Eksport kluczy (tokenów) 2FA/TOTP z usługi Authy, z wykorzystaniem Authy Desktop i narzędzi dla deweloperów
Po artykule na temat usługi Bitwarden (menedżer haseł, z którego korzystam)...
Po artykule na temat usługi Bitwarden (menedżer haseł, z którego korzystam)...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
Wczoraj pojawiła się informacja, że od 16 marca usługa menedżera haseł Last Pass...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
Kilka dni temu na blogu WP Desk trafiłem na informację, że… „WP Desk wraca...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
O poranku spacer z psami, szybkie zakupy, zanim „lud wstanie” i też...
Kilka dni temu na blogu WP Desk trafiłem na informację, że… „WP Desk wraca...
Podczas tworzenia internetowej strategii marketingowej dla dużego podmiotu można spotkać się...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments,...
Powiedzmy, że jestem sceptyczny, jeśli chodzi o takie hasła jak „klient ma zawsze...
Dostałem wczoraj e-mail od Google, a konkretnie od Google Payments, że „od 1 maja 2021 r. Google zacznie pobierać nowe opłaty za reklamy wyświetlane we Francji i Hiszpanii”. Pomijając już fakt, że od lat nie wyświetlam reklam w ramach Google Ads (dawniej Google AdWords), to w życiu nie zdarzyło mi się wyświetlać reklam we Francji czy Hiszpanii, a tym samym aż ciśnie się na usta „a co mnie to interesuje?!?” (delikatnie to ujmując ;-)).
Kilka dni temu na blogu WP Desk trafiłem na informację, że… „WP Desk wraca do Polski”. Mogłoby to się wydawać dziwne, bo w końcu w Polsce cały czas działają, wtyczki do WordPressa sprzedają, ale jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o… A w tym przypadku chodzi o to, że „po ponad pięciu latach prowadzenia firmy wyłącznie w Wielkiej Brytanii, zdecydowaliśmy, że polską część naszego biznesu chcemy prowadzić w ramach polskiej spółki”. I tak od końca lutego w sklepie WP Desk kupimy wtyczki od WP Desk sp. z o.o., a nie od Inspire Labs Ltd.
Choć za podstawowy newsletter Webinsider.pl (cały czas jeszcze) odpowiada serwis MailerLite wspierany oprogramowaniem Mautic na moim serwerze, to od czasu do czasu testuje inne rozwiązania. Niedawno po dłuższej przerwie wróciłem do wtyczki – a w sumie to już usługi – MailPoet, która po „ostatnich” zmianach zrobiła na mnie nawet całkiem dobre wrażenie. I tak w ramach testów ostatnio zauważyłem, że pojawiła się we wtyczce opcja wysyłania wiadomości e-mail nie tylko w ramach newsletterów obsługiwanych przez MailPoet, ale ogólnie wszystkich wiadomości e-mail wysyłanych z WordPressa.
Drugim z zapowiadanych na dziś krótkich, acz konkretnych artykułów dotyczących WooCommerce jest temat przycisku „zamów ponownie”, jaki znajduje się w szczegółach zamówienia. Przycisk w wielu sytuacjach ma sens, i dobrze, że tam jest, ale są sklepy/towary, gdzie jego sens jest znikomy, a wręcz może wprowadzać niepotrzebne zamieszanie…
O poranku spacer z psami, szybkie zakupy, zanim „lud wstanie” i też ruszy do sklepów. Dalej „coś zimnego z chmielem” i poranny przegląd m.in. wiadomości e-mail. I tak wśród licznych raportów, powiadomień (na szczęście nie o kolejnym trybie ciemnym ;-)) trafił się e-mail z Vimeo. I pewnie nie byłoby w nim nic nadzwyczajnego, gdyby nie… temat (dosłownie i ogólnie), który od razu zaalarmował moją świadomość, że być może mam do czynienia z rasizmem i dyskryminacją…
Rano napisałem artykuł, który jeszcze się nie ukazał, bo uznałem, że skoro to jest (ten artykuł) pewnego rodzaju felieton, to trzeba go ubrać w jakąś bardziej techniczną otoczkę. A, że już dość późno (weekend się zaczyna ;-)), to na szybko z mojego archiwum potencjalnych tematów (Trello) wygrzebałem 2 tematu związane z WooCommerce. Na pierwszy ogień idzie (czasem brakujący) przycisk „dodaj do koszyka” w widoku archiwum produktów…
Chyba nie ma dnia, by w moim czytniku RSS nie pojawił się przynajmniej jeden artykuł o tym, że jakaś usługa, aplikacja lub strona internetowa doczekała się trybu ciemnego (dark mode). I choć nawet rozumiem sens takie trybu w aplikacjach mobilnych, gdzie zresztą sam często korzystam, to totalnie nie rozumiem robienia z właściwie z każdego takiego przypadku artykułu/newsa. Czasem nawet więcej niż jednego…
Po artykule na temat usługi Bitwarden (menedżer haseł, z którego korzystam) dostałem całkiem sporo zapytań m.in. od znajomych o tę usługę. Ale to, co mnie zaskoczyło chyba najbardziej, to to, że dominującym argumentem nawet nie do samego korzystania z Bitwardena, ale od razu do przejścia na wersję płatną dla moich rozmówców okazała się opcja dostępu awaryjnego, o której wspomniałem trochę przy okazji (dla mnie – głównie ze względów zawodowych – to bardzo ważna opcja, z której korzystam po to, by „w razie czego” zabezpieczyć m.in. interesy swoich klientów). A skoro już ktoś zdecydował się na wersję płatną usługi Bitwarden, to bardzo możliwe, że zdecyduje się korzystać z niej również do generowania kodów jednorazowych 2FA/TOTP (Time-based One-Time Password).
Zadzwoniła do mnie koleżanka z zapytaniem, jakie są możliwości wdrożenia PWA (Progressive Web App) w jej sklepie internetowym na WooCommerce, i czy faktycznie ceny zaczynają się od 30-40 tysięcy, i to za proste wdrożenie, i czy na pewno nie da się taniej, np. jakąś wtyczką do WordPressa, czy coś… Ceny są różne, więc mogłem tylko odpowiedzieć klasyczne „to zależy”, i to nawet pomimo tego, ze faktycznie jakieś wtyczki do WordPressa do PWA są dostępne, ale… Dla mnie ciekawsze było to, skąd raptem u koleżanki zainteresowanie tą technologią, zwłaszcza że raczej jest na początku swojej przygody z eCommerce, i wiem, że może niekoniecznie „żydzi”, ale zdecydowanie stara się wydawać środki rozsądnie…
Chociaż w statystykach – również na Webinsider.pl – od dawna dominuje przeglądarka Google Chrome, to dla mnie cały czas podstawową przeglądarką jest Mozilla Firefox. Ostatnio jednak w Firefox mam pewne problemy z prawidłowym działaniem okna edycji postów na stronie Webinsider.pl, stąd sięgnąłem po przeglądarkę Chrome. Jakoś tak nie przywykłem jeszcze, że Microsoft Edge od jakiegoś czasu to w dużej mierze Chrome, tylko lepiej. W każdym razie wracając do awaryjnego odpalenia Chrome – od razu zauważyłem, że kogoś chyba powaliło i wpadł na pomysł, że wystarczy, że w pasku adresu będzie sama domena.
Elegant Themes Divi | Envato Elements | HitMe.pl | DigitalOcean | CloudFlare | Trello | Evolution Host Poland VPS