Jakiś czas temu pisałem o małym zgrzycie z e24cloud i serwerem (VPS) w warszawskiej lokalizacji…

Dziś ponownie będzie o e24cloud i warszawskiej lokalizacji – choć tym powód notatki jest zdecydowanie pozytywny.

e24cloud PL-WAW żegna CPU AMD 1.7 GHz, a wita Intel 3GHz

Kilka dni temu dostałem e-mail o następującej treści (fragment):

W związku z dynamicznym rozwojem platformy e24cloud dokonujemy modernizacji naszej infrastruktury sprzętowej w lokalizacji PL-WAW (Warszawa). Mamy jasny cel: nowa platforma musi być szybsza, bardziej wydajna i bardziej nowoczesna.

Dlatego procesory AMD taktowane zegarem 1,7 GHz zastępujemy nowymi procesorami Intel 3 GHz. Testy wydajnościowe wskazują, że nowa infrastruktura jest około 2 razy szybsza od dotychczasowej. Tym samym, dzięki zmianie, za dotychczasową cenę oferujemy Ci 2 razy więcej.

Pierwszy krok modernizacji leży po naszej stronie i polega na wymianie maszyn macierzystych w lokalizacja PL-WAW. Związane z tym prace administracyjne przeprowadzimy w tym i następnym tygodniu.

Drugi krok przejścia na nową platformę z procesorami Intel jest po Twojej stronie. Prosimy byś wykonał operację wyłączenia (z zachowaniem IP) i ponowne włączenia Twojej maszyny.

I dziś miałem okazję przekonać się, że faktycznie serwer dostał kopa!

e24cloud prawie jak DigitalOcean… tylko droższy… ;-)

• e24cloud: 1 CPU i 1GB RAM, ~65zł miesięcznie (prawie zerowe obciążenie jeśli chodzi o użytkowników)
• DigitalOcean: 1 CPU i 512 MB RAM, $5 miesięcznie (duże obciążenie jeśli chodzi o użytkowników)

Test to skanowanie systemu aplikacją RKHunter, i wprawdzie nie było tym razem zwycięzcy który by zdeklasował rywala – a wręcz oba serwery szły “łeb w łeb”, to trzeba zauważyć, że jeszcze kilka dni temu (przed opisaną zmianą) sporo droższy serwer w e24cloud mimo dodatkowej przewagi (więcej pamięci RAM i brak obciążenia w postaci użytkowników) przeprowadzał jeszcze pierwszy etap skanowania, gdy serwer w DigitalOcean (tańszy, obciążony i z mniejszą ilością pamięci RAM) już dawno skończył pełne skanowanie…

Tak więc zmiana zdecydowanie na plus, zwłaszcza że ceny – nawet jeśli nie najniższe – zostają bez zmian…