Na początku roku miałem zakupić 2 sztuki Raspberry Pi 2 pod nowy projekt, ale “inne sprawy” na tyle mnie pochłonęły, że zakup postanowiłem odłożyć na luty, może nawet bliżej marca… Z tydzień temu już miałem składać zamówienie, ale gdzieniegdzie ptaszki ćwierkały (a wierzcie mi, bestie dość dobrze poinformowane w tym temacie), że warto się wstrzymać te kilka dni, w końcu zaraz rocznica wypuszczenia pierwszej wersji Pi (29 lutego 2012), więc może coś z tej okazji się wydarzy…

Raspberry Pi 3 Model B

No i faktycznie – jeszcze wczoraj była to wersja pół-oficjalna, a dziś już możemy składacz zamówienia na Raspberry Pi 3 Model B.

raspberry-pi3-model-b_foto_201604_02

Chyba już nikogo nie zaskoczy, że z każdą kolejną generacją (pomijam specyficzne modele jak np. A+ czy Pi Zero) otrzymujemy szybszy procesor, czasem więcej RAMu…

Wprawdzie tym razem również mamy szybszy procesor (nowszy SoC), to jednak nie to jest najważniejszą wg mnie nowością – w nowej wersji Pi na pokładzie znajdziemy moduł(y) odpowiedzialne za łączność bezprzewodową w standardzie WiFi 802.11n i Bluetooth 4.1, dzięki czemu właściwie z marszu, bez dokładania dodatkowym komponentów (i zajmowania portów USB) układ stworzony na bazie Raspberry Pi 3 może komunikować się ze światem.

Domyślam się, że jest to ukłon fundacji Raspberry Pi w kierunku rozwiązań IoT, i stąd wybrano dodanie tych modułów niż np. dołożenie dodatkowej pamięci RAM:

  • SoC: Broadcom BCM2837
  • CPU: Cortex-A53 x64, 4 rdzenie 1,2 GHz
  • GPU: VideoCore IV (H.264 1080p/60fps, H.265/HEVC 1080p/30fps)
  • RAM: 1 GB (900 MHz)
  • Łączność bezprzewodowa: WiFi 802.11n i Bluetooth 4.1 LE
  • LAN: 100 Mbit
  • Pamięć: Gniazdo microSD
  • Porty: 4 x USB 2.0, CSI, DSI, 40 x GPIO (zgodne m.in. z Pi 2), HDMI
  • Zasilanie: microUSB, zalecany zasilacz 5V i 2,5 A
  • Rozmiar PCB: 86 x 56 x 21 mm

Pierwsze na co zwróciłem uwagę – poza łącznością bezprzewodową, to to, że w Pi 3 mamy do czynienia z 64-bitowym układem SoC/procesorem, a więc prawdopodobnie niebawem (kilka miesięcy) możemy się spodziewać Raspbiana w wersji x64 (zakładam, że powodem wyboru tego układu nie było to, że jest to jednostka x64, co bardziej większa wydajność w x86, a zarazem dostępność).

Na blogu Raspberry Pi, pod wpisem dotyczącym premiery nowej jednostki standardowo już można przeczytać, że:

  • Tylko 1GB RAMu zamiast np. 2 GB
  • LAN tylko 100 Mbit zamiast 1 Gbit
  • UBS tylko 2.0 zamiast 3.0
  • Zalecany zasilacz aż 2,5A (testowałem na 1A i jest OK)

Rozumiem, sam pewnie chętnie widziałbym więcej RAMu, szybszy LAN i porty USB kolejnej generacji w Malinie, ale obawiam się, że wtedy prawdopodobnie nie udałoby się utrzymać ceny an niezmienionym poziomie (35 $), a podejrzewam, że to dla fundacji jest priorytetem, i niejako znakiem rozpoznawczym modelu B.

Do przesyłania np. multimediów (miniDLNA) oczywiście LAN 1Gbit i USB 3.0 by się przydały – z tym nawet nie zamierzam polemizować, w końcu sam dysk USB podpiąłem do routera (1 Gbit) i Raspberry Pi korzysta z niego po LANie (szybsze wgrywanie danych na dysk), ale spokojnie – wersja 4 czy 5 też musi przynieść jakieś nowości poza szybszym CPU… ;-)

Jeszcze słowo o zasilaczu – wprawdzie na blogu fundacji Raspberry Pi jest informacja, że zalecają zasilacz 2.4 A, co może być dla niektórych z Was problemem, bo już ładowarka microUSB od “przeciętnego telefonu” nie wystarczy, to na jakiejś stronie (nie mogę sobie przypomnieć gdzie) widziałem informacje, że nie jest tak źle, i nowszy/porządny zasilacz (ładowarka) 2.1 A powinna podołać (niebawem mam nadzieję dotrze moja sztuka, to sprawdzę na różnych zasilaczach).

(!) Zgłoś błąd na stronie | Lub postaw nam kawę :-)
LUTy dla D-Cinelike (DJI Mini 3 Pro, DJI Avata, OSMO Pocket) od MiniFly
Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce
Jak (legalnie) latać dronem w Kategorii Otwartej
Patryk