Dostałem dziś od „znajomych po rodzinie” kilka linków do informacji, że Netflix wprawdzie akceptuje dzielenie kont „po rodzinie”, bo większość z tak korzystających z platformy osób pewnie by w innym przypadku z niej nie korzystało, ale udziałowcy ponoć już na to patrzą mniej przychylnie. Ponoć sobie ubzdurali, że gdyby nie dzielenie, to by kilka miliardów zielonych więcej zarobili. No cóż… Może fantazja, może nie… Ważne, by owa zmiana nie odbiła się czkawką. Nawet nie tyle im, ile nam.
Na szczęście wszystko wskazuje na to, że jeśli taki mechanizm się pojawi, to będzie może i upierdliwy dla kupujących tego typu dostępy np. na Allegro (choć od czego są aliasy czy automatyzacje ;-)), ale dla takich jak ja już niekoniecznie. I to nie tylko dlatego, że są aliasy i automatyzacje, ale w moim przypadku weryfikacja logowania (na nowym urządzeniu) za pomocą jednorazowego kodu wysłanego an telefon czy adres e-mail nie będzie problemem. I raczej dla nikogo, kto dzieli „po rodzinie” nie powinna być problemem… ;-)


- Wtyczka BackWPup w wersji 5.x to doskonały przykład, jak wylać dziecko z kąpielą i z relatywnie świetnego narzędzia zrobić właściwie bezwartościowego gniota - 1970-01-01
- Testowy przelew w Bitcoinach z najniższą prowizją, czyli krótka historia o tym, jak zamroziłem BTC na (ponad) rok - 1970-01-01
- Nowy system kopii zapasowych w Home Assistant 2025.1 to zapewne krok w dobrym kierunku, ale zdecydowanie przedwczesny - 1970-01-01