Kilka dni temu, podczas kolejnego wdrażania oprogramowania Mautic 2, czyli platformy do automatyzacji marketingu (Open-Source Marketing Automation), w tym e-mail marketingu, zrobiłem (kolejny już raz ;-)) zrzuty ekranu, by w końcu opublikować poradnik na ten temat. To, co mnie powstrzymało, to nie tylko chwilowy niedobór wolnego czasu, ale i fakt, nadciągającej dużej aktualizacji. I tak wczoraj premierę miał Mautic 3, czyli „fundament pod przyszłe zmiany”.
To określenie nie jest przypadkowe, bo choć w pracy zmiana jest duża (~4000 plików zostało zmodyfikowane), to główne zmiany na obecną chwile kryją się „pod spodem”, i mają właśnie tworzyć fundament pod kolejne, już bardziej widoczne zmiany. Również te dotyczące nowych funkcji…
Pełną listę zmian znajdziecie choćby na GitHubie projektu, ale warto odnotować, że nastąpiło przejście z Symfony 2.x na Symfony 3.x, również jQuery doczekało się aktualizacji (z 2.x do 3.3.1). Podniesiono również minimalną wymaganą wersję PHP z 5.6.19 na 7.2.21, oraz MySQL z 5.5.3 na 5.7, co jest więcej niż słuszne.
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Mautic jest do malingów?
Kilka lat temu szukałem platformy do e-mail marketingu. Niby nic nadzwyczajengo, ale chodziło o narzędzie pozwalające ustawiać dość skomplikowane/złożone automatyzacje, a do tego najlepiej bezpłatne i takie, któe mógłbym zainstalować na swoim serwerze. I tak trafiłem na Mautica. Większość wdrożeń, które miałem okazję robić również dotyczyła wykorzystania Mautica jako platformy do (automatyzacji) e-mail marketingu. Ale to jest tylko jedna z funkcji – ważna, ale nie jedyna – tego oprogramowania, bo jest to narzędzie do tzw. Marketing Automation (modne od jakiegoś czasu określenie), który nie ogranicza się tylko i wyłącznie do wysyłania wiadomości e-mail. Powiedzmy, że jest to taki CRM z dużym naciskiem na marketing wielokanałowy, i to dość mocno zautomatyzowany (jeśli ustawimy ;-)). Co może być też wadą – na pewno nie jest to rozwiązanie tak łatwe w obsłudze – przynajmniej z marszu – jak choćby MailerLite.