Co by nie mówić o jakości „niektórych” produkcji Netfliksa, czy też o kolejnych konkurentach, to trzeba przyznać uczciwie, że Netflix w segmencie VOD potęgą jest i basta. Zresztą mam wrażenie, że często kampanie promocyjne/reklamowe wychodzą im lepiej, niż (niektóre) seriale. I nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie ostatniego sezonu House of Cards… ;-P
Właśnie ogłoszono, że mniej niż 0,5% konto w serwisie jest nieużywanych przez rok lub dłużej. Czyli ktoś aktywował subskrypcję, pewnie jedną z wielu, być może nawet zapomniał, że ma (sic!), nie korzysta z opłacanego abonamentu, a Netflix zarabia. A przynajmniej tak było, bo teraz takie konta (subskrypcje) mają być automatycznie wygaszane – z opcją „wznowienia konta” w ciągu 10 miesięcy od wyłączenia. Może nie jest to marketing wprost, ale trzeba przyznać, że relatywnie tanim kosztem Netflix zrobi(ł) sobie sporo dobrego PRu.


- Wtyczka BackWPup w wersji 5.x to doskonały przykład, jak wylać dziecko z kąpielą i z relatywnie świetnego narzędzia zrobić właściwie bezwartościowego gniota - 1970-01-01
- Testowy przelew w Bitcoinach z najniższą prowizją, czyli krótka historia o tym, jak zamroziłem BTC na (ponad) rok - 1970-01-01
- Nowy system kopii zapasowych w Home Assistant 2025.1 to zapewne krok w dobrym kierunku, ale zdecydowanie przedwczesny - 1970-01-01