BOK Orange odpowiada w sprawie zasięgu…

W Orange raczej zawsze jakiś problem z zasięgiem (opinia subiektywna) był… Zwłaszcza w miastach – konkretnie wewnątrz budynków… Tam gdzie inni dają radę, Orange zazwyczaj nie…

Choć by oddać sprawiedliwość, to poza „budynkami w mieście” problemów z zasięgiem w Orange nie ma zbyt wielu, a nawet przeciwnie…

Najprawdopodobniej wynika to z tego, że Idea (teraz Orange) na początku miała koncesje na pasmo/częstotliwość 1800MHz, które cechuje się m.in. większą „pojemnością”, ale słabszym zasięgiem niż 900MHz które mieli od początku pozostali 2 operatorzy (Plus i Era (teraz T-Mobile))

Dlatego Idea swoją sieć budowała głównie w miastach, gdzie można było wykorzystać zaletę 1800MHz – większą „pojemność”.

Gdy sytuacja uległa zmianie, i wszyscy trzej operatorzy otrzymali możliwość budowania sieci zarówno 900MHz jak i 1800MHz, to:

1. Plus i Era (teraz T-Mobile) dalej rozbudowywali zasięg „ogólnokrajowy” w posiadanym już wcześniej paśmie (900MHz), a w miastach – gdzie liczy się pojemność sieci – do istniejącej infrastruktury 900MHz dokładali 1800MHz.

Dzięki temu w miastach mieli 1800MHz – pojemność, i 900MHz – zasięg…

.

2. Idea (teraz Orange) mając już w miastach nadajniki 1800MHz, skoncentrowała się głównie na powiększeniu zasięgu o pozostałe obszary, korzystając z większego zasięgu nadajników działających w paśmie 900MHz.

Tym samy, w miastach nadajniki 900MHz pojawiały się rzadziej…

.

Oczywiście jest to tylko moja teoria, i może być całkiem inny powód, dla którego (subiektywnie) w Orange występują częściej problemy z zasięgiem wewnątrz budynków/mieszkań…

.

A, że ostatnio i tak słaby zasięg osłabł jeszcze bardziej, postanowiłem zapytać się w Biurze Obsługi Klienta Orange (BOK) co może być tego przyczyną…

.

Brałem pod uwagę, że „dział techniczny” może odpowiedzieć coś w stylu:

Wiosna to taki okres, gdzie zasięg często zanika, lub jest gorszy niż w okresach zimowych. Wiąże się to z pojawieniem się liści na drzewach, które mogą w większym stopniu niż „gołe drzewa” blokować fale radiowe…

Zasięg powinien się poprawić w okolicach jesieni…

;-)

.

Ku mojemu „zaskoczeniu” odpowiedź w tej sprawie nie dotyczyła zjawisk przyrody…

Pozwolę sobie zacytować kilka „najlepszych” zdań:

Zgodnie z Regulaminem, nasza sieć świadczy usługi telekomunikacyjne w ramach istniejących możliwości technicznych.

Brak pełnego zasięgu w określonym punkcie nie jest tożsamy z niemożliwością całkowitego korzystania z usług i nie narusza warunków Umowy.

.

Na koniec mój osobisty faworyt:

Podkreślam, że istotą telefonii komórkowej nie jest zapewnienie zasięgu i możliwości korzystania z usług w określonym miejscu, ale możliwości działania na określonym terytorium.

I wszystko jasne… ;-)

.

Warto też wiedzieć, że UKE (Urząd Komunikacji Elektronicznej) na swojej stronie WWW posiada formularz, za pomocą którego można zgłaszać problemy z zasięgiem:

Formularz zgłoszeń do „Bazy danych obszarów o słabym lub całkowitym braku zasięgu telefonii komórkowej”