W kolejce do napisania czaka odłożony w czasie artykuł o Bambu Lab i ich „kontrowersyjnej” aktualizacji na X1C, a tu kolejny temat dotyczący Bambu Lab wleciał na tapet. A właściwie nie tyle Bambu Lab, co ich serwisu z modelami do drukowania (choć to duże i trochę krzywdzące uproszczenie), czyli MakerWorld, na którym pojawiła się usługa MakerWorld Commercial License Membership. I jak pewnie większość czytelników po nazwie się domyśli, pozwala ona twórcom dodatkowo (poza zbieraniem punktów) zarabiać na publikowanych w MakerWorld modelach, a subskrybentom korzystać z modeli, do tworzenia wydruków na sprzedaż.

Natomiast prawda jest trochę bardziej złożona, bo na programie MakerWorld Commercial License Membership niewątpliwie zarobi twórca (autor) modeli, tak samo, jak i Bambu Lab (prowizja 10%), czy nawet PayPal (prowizja od płatności ~2%), to już subskrybent niekoniecznie.

A wszystko to dlatego, że autor/twórca przystępujący do programu może wybrać różne progi subskrypcji (wsparcia), a do każdego z nich przypisać inne „bonusy” (uprawnienia). Właściwie ma tutaj sporą dowolność i może np. dać jeden próg pozwalający na pełne wykorzystanie komercyjne (najczęściej – co logiczne – sprzedaż wydruków, a nie samych plików), a może uzależnić to od konkretnej kwoty (progu) wsparcia. Ba, może nawet zdecydować, że subskrypcja to tylko i wyłącznie wsparcie w ramach podziękowania za fajne modele i o żadnym komercyjnym ich wykorzystaniu nie ma mowy.

A jakby ktoś był zainteresowany dołączeniem do programu MakerWorld Commercial License Membership, to nic trudnego. Wystarczy 200 obserwujących profil użytkowników oraz 600 wydruków modeli opublikowanych na koncie. No i zero naruszeń w ciągu ostatnich 90 dni…

(!) Zgłoś błąd na stronie
Pomogłem? To może postawisz mi wirtualną kawę?
LUTy dla D-Cinelike (DJI Mini 3 Pro, DJI Avata, OSMO Pocket) od MiniFly
Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce
Jak (legalnie) latać dronem w Kategorii Otwartej
Patryk