Klientem Meritum Banku jest od kilku lat – najpierw „lokaty bez zakładania konta”, później konto firmowe które prezentuje się całkiem sympatycznie…
Ostatnio postanowiłem otworzyć również konto osobiste – głównie by usprawnić „Cash Flow” między rachunkami „firmowymi” a osobistymi, ale i z powodu całkiem przyjemnego systemu transakcyjnego, i faktycznego zera za prowadzenia konta, jak i kartę do rachunku.
Wniosek o konto złożyłem przez internet, z szybką – i wygodną – aktywacja konta za pośrednictwem szybkiego przelewu z innego banku. Cała operacja przebiegła sprawnie – po „chwili” miałem już w pełni aktywne konto, zostało tylko poczekać na przesyłkę z kartą…
I tu właśnie mam pewne zastrzeżenie – może jestem przewrażliwiony „z powodów zawodowych” na tym punkcie… A może dawno nie zakładałem konta (z kartą!) w innym banku i tak to wygląda wszędzie… A może faktycznie mamy tu mały „security fail”.
Spis treści w artykule
- 1 Przychodzi karta z Meritum Banku, a wraz z nią w skrzynce pojawia się i PIN
- 1.1 Aktywacja karty za pomocą… transakcji z PINem
- 1.1.1 Kartę można też aktywować za pomocą transakcji potwierdzonej PINem:
- 1.1.2 Jak już napisałem powyżej – może jestem przewrażliwiony gdyż zajmuje się również/m.in. bezpieczeństwem procesów logistycznych… A może faktycznie mamy tu miejsce, gdzie należałoby dokonać korekty – nawet kosztem wygody (aktywacja PINem przy pierwszym użyciu karty).
Przychodzi karta z Meritum Banku, a wraz z nią w skrzynce pojawia się i PIN
Przesyłka z kartą (bez PINu) nadana 2 dni po przesyłce z PINem – więc chyba OK:
W środku oczywiście karta i instrukcja aktywacji – ale o aktywacji będzie za chwilę:
Fajnie, że będzie w portfelu przynajmniej jedna – poza kartą kredytową – bez płatności bezstykowych… ;-)
PIN nadany 2 dni wcześniej dociera do skrzynki wraz z kartą:
Mimo, że koperta od razu zdradza co może kryć w sobie – nie jest to problem, chyba sytuacja często spotykana…
Jak na razie jest chyba wszystko OK… Może bym wydłużył ew. odstęp między wysyłkami o 2-3 dni, tak by uwzględnić choćby weekendy – gdy listonosz nie chodzi, więc przesyłki się kumulują.
Ale – standardowo – karta przychodzi nieaktywna, więc… No właśnie – doszliśmy do sedna sprawy/problemu:
Aktywacja karty za pomocą… transakcji z PINem
Kartę można aktywować dzwoniąc na infolinię Banku:
- 801 980 888
- +48 58 77 88 888
- +48 58 88 80 888
Tam zapewne po połączeniu z konsultantem zostaniemy „wypytani” by potwierdzić naszą tożsamość mniej i/lub podchwytliwymi pytaniami, po czym będziemy mogli aktywować kartę.
Kartę można też aktywować za pomocą transakcji potwierdzonej PINem:
zapłać kartą w sklepie lub wypłać pieniądze w bankomacie, potwierdzając kodem PIN, otrzymanym wcześniej w osobnej przesyłce
Może to i wygodne, ale:
PIN i kartę faktycznie otrzymałem w osobnych przesyłkach, ale tego samego dnia te dwie osobne przesyłki trafiły do mojej skrzynki, więc i zapewne „podróżowały” wspólnie… A i wyjąć przesyłkę ze skrzynek „europejskich” bez posiadania do niej klucza nie jest specjalnie trudnym zadaniem…
Więc można sobie wyobrazić, że po ekspresowej aktywacji konta (szybki przelew) zaczynam korzystać z konta – tym samym przelewając tam jakieś środki…
W międzyczasie bank wysyłka do mnie 2 przesyłki – z kartą i PINem, obie – jak w opisanym przypadku – ostatni etap „podróży” spędzają razem, razem też trafiają do skrzynki, z której mogą zostać bez większego trudu wyciągnięte…
Aktywację karty można wykonać w sklepie, korzystając z PINu który był w tej samej skrzynce, w tym samym czasie. O czym „potencjalny skrzynkowy porywacz kartowy” dowie się z informacji znajdującej się przy karcie:
Jak już napisałem powyżej – może jestem przewrażliwiony gdyż zajmuje się również/m.in. bezpieczeństwem procesów logistycznych… A może faktycznie mamy tu miejsce, gdzie należałoby dokonać korekty – nawet kosztem wygody (aktywacja PINem przy pierwszym użyciu karty).
PS. Niezależnie od moich wątpliwości co do sposoby/procedury aktywacji karty nadal polecam MeritumBank zarówno jeśli szukacie konta firmowego i/lub osobistego…
- Home Assistant 2024.11, czyli „sekcje” domyślnym widokiem z opcją migracji, WebRTC oraz wirtualna kamera - 1970-01-01
- Black Friday w ZUS, czyli jest jeszcze kilka dni, by złożyć wniosek RWS i skorzystać z wakacji składkowych płacąc ZUS za grudzień 2024 - 1970-01-01
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
A ile czekał Pan na aktywację konta firmowego? Wniosek był wypełniony przez Internet, umowa podpisana w placówce, półtora tygodnia i konto jest nieaktywne a w centrali mówią, ze nie otrzymali dokumentów. placówka na pewno wysłała je następnego dnia. Nawet nie przyszło mi do głowy, że może być jakiś czas oczekiwania, nie ma takiej informacji w regulaminie. Sadziłam, ze dzieje się to automatycznie w dobie Internetu.
Tak dokładnie ile czekałem to nie wiem – musiałbym sprawdzić pocztę i dokumenty, bo to było już kilka lat temu… Ale nie kojarzę, by był wtedy jakiś problem, choć ja konto (firmowe) zakładałem przez internet. Choć jest też spora szansa, że od tego czasu zmieniły się też jakieś procedury…
Ja bym się najpierw skontaktował z placówką, czy na pewno została wysłana – bo może pracownik który zajmował się umową np. zachorował, i Twoja umowa leży gdzieś w szafie…
A jak nie – to jeszcze raz wniosek, przez internet, i się jeszcze okaże, że będzie szybciej niż w oddziale ;-)
Tam gdzie finanse, tam nie wszystko może być automatyczne.
Wprawdzie konta indywidualne da się przez internet w kilka minut, ale tylko jak mamy inne – wcześniej zweryfikowane klasycznie – konto by wykonać przelew potwierdzający nasze dane.