Wprawdzie większość osób – zwłaszcza poza USA i kilkoma innymi „wyjątkami – myśląc o SEO, pozycjonowaniu, automatycznie myśli o wyszukiwarce Google, to warto pamiętać – zwłaszcza jak mieszka się w USA – że istnieje jeszcze np. wyszukiwarka Bing, należąca do Microsoftu. I tak samo jak Google ma swoje Google Search Console, tak Microsoft ma Bing Webmaster (Toolbox), a do tego kilka dni temu wypuścili oficjalną wtyczkę do WordPressa…
Wtyczka Bing URL Submissions Plugin nie jest tak rozbudowana jak np. Site Kit by Google, bo w końcu i potencjalnych usług do integracji z WordPressem mniej, ale robi – ponoć, bo nie testowałem – to co ma robić, czyli przekazuje do indeksu wyszukiwarki Bing informacje o nowych i zmodyfikowanych zasobach (strony, wpisy) na naszej stronie. Jak ktoś mocniej niż ja celuje z Binga, to chyba warto. A nawet jeśli nie, to pewnie i tak nie zaszkodzi… ;-)
Pasjonat nowych technologii - od sprzętu po oprogramowanie, od serwerów po smartfony i rozwiązania IoT. Potencjalnie kiepski bloger, bo nie robi zdjęć "talerza" zanim zacznie jeść.
Dumny przyjaciel swoich psów :-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
