Kilka dni temu odezwał się do mnie kolega z pytanie, czy na moich stronach działają powiadomienia o ciasteczkach, bo u niego przestały. Pytanie miało sens nie tylko dlatego, że ja to ten bardziej techniczny, ale również dlatego, że korzystam z tej samej wtyczki. Choć właściwie powinienem napisać, że korzystałem, bo po niedawnych zmianach właścicielskich używana wtyczka straciła – przynajmniej dla mnie – sens.
Mowa o wtyczce GDPR/CCPA Cookie Consent Banner (jeszcze dawniej UK Cookie Consent), która niedawno zmieniła właściciela (dewelopera) oraz nazwę na Termly | GDPR/CCPA Cookie Consent Banner. I w tej zmianie nie byłoby może nic złego, gdyby nie to, że obecna wersja wtyczki działa całkiem inaczej, do tego w wersji bezpłatnej nadaje się tylko dla nielicznych stron. Ale to, co w mojej opinii całkowicie dyskredytuje ekipę odpowiedzialną za rozwój wtyczki – i to nie tylko obecną, ale niestety i wcześniejszą – to to, że aktualizacja do nowej wersji cichaczem wyłączyła dotychczas stosowane powiadomienie. Absurdalne, ale prawdziwe…
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
- Zero Trust od Cloudflare, czyli prosty i bezpieczny sposób na dostęp do lokalnych zasobów z zewnątrz, bez publicznego adresu IP i otwierania portów na routerze - 1970-01-01
- Home Assistant i integracja z IMGW-PIB, czyli tworzymy automatyzację z powiadomieniami bazując na sensorach zagrożenie i alarm powodziowy - 1970-01-01
To co teraz masz?
Zależy czy potrzeba kombajnu z wyborem, jakie ciasteczka mają być aktywne, czy wystarczy samo powiadomienie, że zbieramy, czyli to, co robiła opisywana tu wtyczka. W tym przypadku obecnie na kilku stronach testuję Cookie Notice & Consent Banner for GDPR & CCPA Compliance (https://pl.wordpress.org/plugins/cookie-notice-and-consent-banner/). A na kilku „mam to gdzieś”, bo teoretycznie podobny efekt informacyjny można uzyskać linkiem w stopce i/lub menu ;-) Alternatywne rozwiązanie, to cofnąć wersję wtyczki i zablokować aktualizację.
Możesz rozszerzyć ostatnią myśl?
Na logikę taki „banerek” z informacją o ciasteczkach z linkiem do polityki prywatności ma podobne znaczenie informacyjne jak umieszczenie takiego linku w stopce czy w menu. Ma być informacja łatwo dostępna i tyle. Zwłaszcza że tylko informujemy o ciasteczkach (a jak się odwiedzającemu nie podoba, to może zablokować w przeglądarce lub przejść na inną stronę ;-)). Co innego te paski z wyborem, jakie ciasteczka mają być wykorzystywane. Tu sens większy, a do tego najpewniej będzie to rozwiązanie docelowe, jak nic się nie zmieni…