Po skasowaniu przez Google bezpłatnej usługi pozwalającej korzystać z poczty Gmail w ramach własnej domeny – zapewne nie tylko moje – oczy skierowały się w stronę Microsoftu, i poczty w ramach Outlook.com.

Przyznam się, że przypadł mi do gustu minimalistyczny wygląd strony Outlook.com, i coraz częściej pocztę dla swoich domen lokowałem właśnie tam.

Nawet w „szkicach” mam napisany artykuł (poradnik) na temat dodawania i konfiguracji własnej domeny w ramach tej usługi… Czekał aż znajdę chwile by do doszlifować… I się raczej nie doczeka(ł)

Domain.live.com teraz tylko w ramach płatnej usługi Office 365

Wczoraj, po wejściu na stronę domain.live.com przywitał mnie komunikat:

Changes to custom domains with Outlook.com

Outlook.com no longer offers support for new custom domain sign ups. New customers looking to manage custom domains are encouraged to use Office 365, Microsoft’s premium online service, which also includes enterprise-class mail, collaboration and communication tools.

Explore Office 365 subscriptions

If you currently use custom domains with Outlook.com

We will continue to support the ability to log in to Outlook.com with your existing custom domain email address, but in the future, you will no longer be able to add or remove accounts in your domain.

W skrócie:

Nowych domen nie dodamy, a dla już dodanych warto zawczasu potworzyć konta „na zaś”, bo i taka możliwość niebawem może zniknąć…

Nie oznacza to, że nie ma możliwości dodania domeny w ramach Outlook.com – jest, tylko wzorem Google została przeniesiona do kont płatnych, i to – dla projektów niekomercyjnych – raczej nie mało…

Ciekawe, czy z tej okazji przynajmniej usługa zostanie wreszcie rozbudowana o takie -wydawałoby się podstawowe – opcje jak resetowanie haseł dla użytkowników, czy obsługa – bez kombinowania z zewnętrznymi skryptami – aliasy…

Trzeba się rozejrzeć za jakąś alternatywą, nawet płatną – ale bez „dodatków uzasadniających wyższy koszt niż trzeba”, albo dla każdej – nawet prostej strony/domeny – stawiać pocztę na własnym serwerze…

Jest niby Prokonto.pl (o2), ale trochę obawiam się ilości „przesyłek reklamowych”.