Jednym z wygranych – biznesowo – na pandemii koronawirusa jest na pewno Zoom, czyli platforma do wideo konferencji. Wprawdzie nie obyło się bez kilku „kryzysików”, związanych głównie z bezpieczeństwem, to koniec końców raczej wyszli z nich zwycięsko (z tarczą, i to chyba antykryzysową ;-)).
Jednym z „punktów zapalnych” był brak szyfrowania „End-to-End” (E2EE) transmisji. Dość szybko zostało to skorygowane, i odpowiednie szyfrowanie się pojawiło. Tyle tylko, że zmiana ta dotyczyła planów płatnych. I tu kolejny „mikrokryzysik” i… Szyfrowanie E2EE pojawi się również w planach bezpłatnych. Aż chyba będzie trzeba coś więcej o Zoomie napisać. Albo o Jitsi Meet, gdzie nie tylko mamy do czynienia z oprogramowaniem Open Source, ale też i E2EE jest chyba od początku w standardzie… ;-)


- Wtyczka BackWPup w wersji 5.x to doskonały przykład, jak wylać dziecko z kąpielą i z relatywnie świetnego narzędzia zrobić właściwie bezwartościowego gniota - 1970-01-01
- Testowy przelew w Bitcoinach z najniższą prowizją, czyli krótka historia o tym, jak zamroziłem BTC na (ponad) rok - 1970-01-01
- Nowy system kopii zapasowych w Home Assistant 2025.1 to zapewne krok w dobrym kierunku, ale zdecydowanie przedwczesny - 1970-01-01