Nie zamierzam tu rozpoczynać wielkiej debaty o tym dlaczego brak broni, to również brak możliwości obrony – samego siebie, rodziny, domy czy Ojczyzny. Sam jestem dość umiarkowanym zwolennikiem dostępu do broni – może nie w stylu “pistolet w każdej lodówce”, ale na pewno dostęp do niej – w takiej czy innej formie – powinien być bardziej powszechny.
Kilka dni temu trafiłem na film, który w dość niekonwencjonalny sposób przedstawia problem, polegający na tym, że zazwyczaj przestępcy mają “głęboko” zakaz posiadania broni…
Strefa wolna od broni
https://vimeo.com/210446514
Mamy tu mężczyznę, który znajduje zastrzeloną – prawdopodobnie – swoją dziewczynę/żonę. Sytuacja jest dziwna, bo przecież na budynku jest naklejka informująca o zakazie wnoszenia/korzystania z broni,a wszyscy wiemy, że kto jak kto, ale statystyczny przestępca na pewno będzie przestrzegał również i tego prawa.
I tak zaczyna się seria retrospekcji, w trakcie których nasz bohater, chcąc uratować (swoją) kobietę stara się z całych sił poinformować sprawcę/zabójcę o tym, że to jest strefa wolna od broni palnej…
- Wiadomość od COPYTRACK w sprawie rzekomego naruszenia praw autorskich, czyli SPAM, a może nawet SCAM - 1970-01-01
- Kupiłem drona i co dalej, czyli krótki przewodnik po najważniejszych rzeczach, które musi znać każdy pilot drona - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.5 i problem z przełącznikiem w dodatku yi-hack Home Assistant integration (dla modyfikacji Yi-Hack) - 1970-01-01