Nie zamierzam tu rozpoczynać wielkiej debaty o tym dlaczego brak broni, to również brak możliwości obrony – samego siebie, rodziny, domy czy Ojczyzny. Sam jestem dość umiarkowanym zwolennikiem dostępu do broni – może nie w stylu „pistolet w każdej lodówce”, ale na pewno dostęp do niej – w takiej czy innej formie – powinien być bardziej powszechny.
Kilka dni temu trafiłem na film, który w dość niekonwencjonalny sposób przedstawia problem, polegający na tym, że zazwyczaj przestępcy mają „głęboko” zakaz posiadania broni…
Strefa wolna od broni
Mamy tu mężczyznę, który znajduje zastrzeloną – prawdopodobnie – swoją dziewczynę/żonę. Sytuacja jest dziwna, bo przecież na budynku jest naklejka informująca o zakazie wnoszenia/korzystania z broni,a wszyscy wiemy, że kto jak kto, ale statystyczny przestępca na pewno będzie przestrzegał również i tego prawa.
I tak zaczyna się seria retrospekcji, w trakcie których nasz bohater, chcąc uratować (swoją) kobietę stara się z całych sił poinformować sprawcę/zabójcę o tym, że to jest strefa wolna od broni palnej…


- Przegląd wybranych nowości w Tutor LMS 2.3.0: ochrona hotlink, blokada kopiowania treści i bezpośrednie odnośniki do kursów - 1970-01-01
- BrewPiLess z iSpindel, czyli jeszcze bardziej szczegółowa kontrola i analiza procesu fermentacji (nie tylko) piwa domowego - 1970-01-01
- Aplikacji DJI Fly – do obsługi dronów DJI – dla Androida, nie szukaj w Google Play, bo tam głównie lewizna, a na stronie DJI - 1970-01-01