Z racji tego, że ostatnio wróciłem do swojej a55 (Sony SLT-A55) to postanowiłem zakupić zapasowy akumulator, zwłaszcza że oryginalny ma już kilka lat – a wiadomo, że z czasem akumulatory (ogniwa) tracą swoje pierwotne właściwości, a i w terenie warto mieć jakiś zapas – na wszelki wypadek.

Z racji tego, że oryginał odpadł – akurat nie było na stanie w sklepie w którym byłem, a i cena jak na „zapasowy akumulator dla amatora” też nie najniższa – postanowiłem kupić jakiś tańszy zamiennik, najlepiej ze sprawdzonego źródła, tak by nie było później nieprzyjemnych niespodzianek. Sprawdźmy, co z tego wyszło…

NP-FW50: Zamiennik kontra oryginał

Wybór padł na akumulator NP-FW50 1340mAh marki Premium Gold, zakupiony w sklepie Eltec.pl za 39 zł.

Pojemność oryginalnej baterii to 1080mAh, a więc zamiennik ma teoretycznie większą pojemność o prawie 23% – sporo, przynajmniej na papierze…

Procedura testowa

Testy wykonałem w trybie nagrywania wideo – chyba najlepszy sposób na relatywnie szybkie rozładowanie baterii, a i przy zachowaniu identycznych warunków łatwo o powtarzalność:

  • Aparat na statywie
  • Nagranie bez audio, sam obraz
  • Większość opcji automatycznych wyłączona (np. autofokus (AF))
  • Nagrywane puste pomieszczenie, o stałym – relatywnie słabym – oświetleniu
  • Każdorazowo akumulator do aparatu trafiał w pełni naładowany, prosto z ładowarki

Wyniki testu

Bezapelacyjnym – może poza ceną – zwycięzcą testów został oryginalny akumulator, i to mimo, że ma już swoje lata i nie był oszczędzany, zwłaszcza w ostatnich kilku miesiącach (dużo nagrań wideo):

Oryginał Zamiennik
Deklarowana pojemność: 1080 mAh 1340 mAh
Nagrywanie w trybie VGA: 132 minuty 92 minuty
Nagrywanie w trybie 720p: 144 minuty 90 minut
Waga: 58 gram 36 gram
Cena: 230 zł 39 zł

Wynik o tyle mnie nie zaskoczył, bo z pustego… O ile deklarowana pojemność zamiennika wygląda bardzo dobrze, to już waga akumulatora – moim zdaniem – zdaje się tej pojemności troszkę przeczyć. Bo oryginał o mniejszej pojemności to 58 gram, gdy sporo pojemniejszy zamiennik to tylko 36 gram. Rożnica w wadze jest na tyle duża, że od razu po wzięciu do ręki ją czuć – oryginał sprawia wrażenie solidnego akumulatora, a tymczasem zamiennik…

Pewną niespodzianką – może znajdę czas by ponowić test –  może być uzyskany dłuższy czas nagrywania w większej rozdzielczości, ale reszta wyników zdaje się odpowiadać różnicy w wadze.

Na plus zamiennika można na pewno zaliczyć dużo niższą cenę, a więc zamiast jednego oryginalnego akumulatora można kupić nawet kilka takich zamienników. Pozostaje tylko pytanie, jak taki zamiennik zachowa się za kilka lat – ale na odpowiedź na to pytanie musimy poczekać… ;-)

Zasilacz sieciowy AC-PW20

Nieważne, czy korzystamy z oryginalnego akumulatora, czy słabszego (ale i sporo tańszego) zamiennika – zmagazynowana w nim energia prędzej czy później zostanie skonsumowana przez aparat.

W terenie niewiele poza przygotowaniem zapasu możemy zrobić. Sytuacja wygląda jednak inaczej, gdy nagrywamy tam gdzie mamy dostęp do gniazdka elektrycznego – w tej sytuacji warto zaopatrzyć się w zasilacz sieciowy.

W przypadku Sony a55 (ale i niektórych modeli aparatów z serii NEX) zasilacz sieciowy ma postać akumulatora, tyle, że z kabelkiem:

sony-a55_ac-pw20_aliexpress

Na szczęście producent dodał odpowiedni element w klapce przykrywającej komorę akumulatora (i karty pamięci), tak by można było wypuścić tym otworem kabelek.

Zasilacz kupiłem za ok 15$ (z dostawą) w Alieexpress – i jak na razie sprawuje się dobrze. Dodatkowym atutem jest dodatkowe złącze między zasilaczem a adapterem, co umożliwia wymianę „końcówki” w razie potrzeby.

(!) Zgłoś błąd na stronie
Pomogłem? To może postawisz mi wirtualną kawę?
LUTy dla D-Cinelike (DJI Mini 3 Pro, DJI Avata, OSMO Pocket) od MiniFly
Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce
Jak (legalnie) latać dronem w Kategorii Otwartej
Patryk