Już miałem zamykać komputer, a tu w RSSach widzę artykuł na oficjalnym blogu Raspberry Pi, że pojawiła się nowa wersja mojego ulubionego mikrokomputera. Zmiany może nie są rewolucyjne – w końcu mamy to do czynienia „tylko” z podrasowaną wersją – ale na pewno warte odnotowania. Zwłaszcza że niektóre z nich już o rewolucję zdają się przynajmniej ocierać…

Raspberry Pi 3 Model B+

Wszystkich, którzy nie znają Raspberry Pi 3 Model B zachęcam do zapoznania się z tym artykułem, w którym opisywałem model podstawowy, „bez plusa”. W nowej odsłonie, która – klasycznie – kosztuje tyle samo co wersja wcześniejsza (35 $).

Względem starszej wersji mamy kilka – mniej lub bardziej istotnych – zmian:

• Szybszy procesor ( BCM2837B0, ARM Cortex-A53, 4 rdzenie, 1.4 GHz)
• Dwuzakresowa sieć WiFi w standardzie 802.11ac (Cypress CYW43455)
• Bluetooth 4.2 (Cypress CYW43455)
• Gigabitowy LAN (LAN7515, LAN po USB2.0)
• Wsparcie dla Power-over-Ethernet (wymagany dodatkowy moduł PoE HAT)

Chyba najbardziej mnie cieszy szybszy LAN, nawet jeśli ten 1 gigabit jest trochę udawany, ze względu na ograniczenia standardu USB 2.0 (w przypadku tej Maliny będzie to ~300 Mbps), to i tak jest to duży krok do przodu, zwłaszcza gdy do Raspberry Pi mamy podpięte dodatkowe dyski. Nie bez znaczenia dla mnie jest również wsparcie dla sieci WiFi 5 GHz, bo jest to pasmo cały czas dużo mniej popularne niż 2.4 GHz, a więc mnie zatłoczone.

Miła niespodzianka, bo właśnie na potrzeby pewnego projektu miałem kupować kolejną sztukę Raspberry Pi, i już wiem, że zostanie ona u mnie w domu, a na potrzeby projektu pójdzie podstawowa wersja trójki… :-)