Tag: allow-origin
Wszystkie
LanguageTool to świetne narzędzie do sprawdzania tekstu, które można też uruchomić na komputerze lub serwerze
Patryk | 24.03.2021 | Wyrazy: 1454, znaki: 9244 | Bezpieczeństwo, Hosting i serwery, Internet, Oprogramowanie, Poradniki, Programy, Technologia, Technologia, Testy i recenzje, Windows | 0
W momencie, gdy pisania jest czymś więcej niż postem do wrzucenia w mediach społecznościowych, często przychodzi moment, gdy zwykła korekta błędów, wbudowana choćby w popularne przeglądarki internetowe, okazuje się niewystarczająca. W takiej sytuacji można sięgnąć po zewnętrzne, dedykowane usługi. W moim przypadku wybór padł na LanguageTool. I to nie tylko dlatego, że całkiem dobrze radzi sobie z językiem polskim, do tego nawet wersja bezpłatna w wielu przypadkach będzie wystarczająca, a jakby co, wersja płatna jest na tyle tania, że też nie powinno to stanowić problemu. Również dlatego, że jeśli zajdzie taka potrzeba, można uruchomić LanguageTool na swoim serwerze czy też komputerze.
Najnowsze wpisy
Zero Trust od Cloudflare, czyli prosty i bezpieczny sposób na dostęp do lokalnych zasobów z zewnątrz, bez publicznego adresu IP i otwierania portów na routerze
Home Assistant i integracja z IMGW-PIB, czyli tworzymy automatyzację z powiadomieniami bazując na sensorach zagrożenie i alarm powodziowy
Home Assistant 2024.9 i kolejne przydatne nowości w widoku „sekcje”, dzięki którym jeszcze lepiej można dopasować wygląd
Pomijanie i drukowanie wybranych elementów na drukarce 3D Bambu Lab A1 Mini (i A1) za pomocą aplikacji Bambu Handy
Zmiany w Orange Flex, czyli koniec Social Pass, ale więcej gigabajtów, oraz koniec zabawy z UNLMTD w najdroższym pakiecie
Newslog
Strefa DRA-R wzdłuż Odry, czyli legalnie dronem nie polatasz
Eucleak na Infineon 9 to nie wstęp do powiści sci-fi, a podatność w kluczach U2F (i protokole FIDO) od YubiKey
Koniec usługi Allegro Smart! Student, ale (na razie?) taki tylko częściowy, bo tylko dla nowych użytkowników
Jeśli nie działa Ci aplikacja DJI Fly na telefonie z Androidem, sprawdź nową wersję, udostępnioną niedawno przez DJI
Netflix podniósł ceny w Polsce, czyli droższe plany/pakiety, oraz wyższa opłata za „dodatkowe konto”