Jak zwykle, bez zbędnego męczenia klawiatury na wstęp – zapraszam na kolejny przegląd tygodnia :-)
Spis treści w artykule
Digital Ocean: modyfikacja parametrów serwera elastyczna i permanentna/stała
Digital Ocean ostatnio nie gościł na naszych łamach, co nie oznacza, że z usługi nie korzystam nadal, czy jej nie polecam – wręcz przeciwnie, korzystam i polecam… A zakładając konto z tego linka dostaniesz 10$ na start, tak by samemu móc wypróbować usługę… :-)
Powodem dla którego usługa/serwis dziś znalazł się w przeglądzie tygodnia jest nowa opcja dotycząca modyfikacji parametrów już istniejącego (działającego/skonfigurowanego serwera) jest nowa opcja dotycząca zmiany parametrów serwera (VPSa).
Do niedawna mogliśmy każdorazowa zmiana parametrów serwera na wyższy plan powodowała zwiększenie dostępnej mocy obliczeniowej (CPU i RAM), ale rozmiar dysku pozostawał bez zmian. By zwiększyć rozmiar dysku należało skasować serwer i na jego bazie (obrazie) utworzyć nowy, o wymaganych parametrach (pojemności dysku).
Permanet & flexible
Teraz mamy do wyboru 2 rodzaje modyfikacji parametrów serwera:
- Permanet – zwiększeniu ulega nie tylko moc obliczeniowa (CPU i RAM) ale i wielkość dysku
- Flexible – zwiększeniu ulega tylko moc obliczeniowa (CPU i RAM), rozmiar dysku zostaje bez zmian
Gdy wybierzecie modyfikację „permanentną/trwała” (pernament) nie będzie możliwości w późniejszym okresie zejścia na plan niższy – chyba, że przez utworzenie nowego serwera.
Gdy wybierzecie modyfikację „elastyczną” (flexible) w każdej chwili będziecie mogli zmienić plan na niższy, do planu który wynika z używanego przez Was dysku.
Fajnie, że jest wybór – nie raz zdarzyło mi się, że musiałem „ubijać serwer” i stawiać na jego bazie nowy, tak by oprócz większej mocy obliczeniowej zyskać też pojemność dysku.
Z drugiej strony – nie raz, wiedząc, że będę potrzebował tymczasowo większej mocy „dodawałem kilka rdzeni i kilka gigabajtów RAMu”, by później zejść do poziomu wyjściowego.
Modyfikacja i migawki tylko na wyłączonym serwerze
To na co szczególnie czekam, to możliwość wykonywania migawek „w locie”, tak by do ich wykonania nie trzeba było wyłączać serwera – z tego co widziałam, jest taki punkt w „planach rozwojowych”, więc jest szansa…
Pewnie z możliwości dodawania (i odejmowania mocy) elastycznie, bez potrzeby zatrzymywania serwera też też bym się ucieszył, choć wiem, że mogłoby to generować pewne trudności…
Amazon Cloud Drive: Unlimited Photos i Unlimited Everything
Ostatnio było trochę zamieszania z ofertą Amazon Cloud Drive, bo przez chwile po internecie grasowały informacje, że usługa przestanie być bezpłatna dla posiadaczy czytników Kindle – ale na szczęście wszystko skończyło się chyba OK, i usługa – w wersji podstawowej, do wrzucania treści na czytnik – dalej będzie bezpłatna dla posiadaczy czytników od Amazona…
Zamieszanie wynikło z tego, że firma Amazon wprowadziła 2 nowe plany w ramach swojej usługi Amazon Cloud Drive:
- Unlimited Photos: za niecałe 12$ rocznie otrzymujecie nielimitowaną przestrzeń na swoje zdjęcia – co istotne, dotyczy to również zdjęć (plików) w formacie RAW większości producentów sprzętu foto. Na pozostałe pliki macie 5GB przestrzeni.
- Unlimited Everything: za niecałe 60$ rocznie otrzymujecie nielimitowaną przestrzeń na… Na co tylko chcecie :-)
Oba plany są bezpłatne przez pierwsze 3 miesiące – może to i taki wabik/lepik, ale pozwala też przetestować, czy usługa jest dla nas przydatna…
Oprogramowanie na…
Z usługi można korzystać bezpośrednio z poziomu przeglądarki internetowej, ale jeśli zamierzacie z niej korzystać „na poważnie”, to warto zainstalować dedykowaną aplikację, która dostępna jest na urządzenia z systemem Android i iOS, oraz na komputery z systemem Windows.
Etykiety i przypomnienia cykliczne w Google Keep
Wprawdzie ostatnio moim podstawowym narzędzie „ToDo” jest Todoist, który skutecznie wyparł Any.do, to chętnie też korzystam z usługi Google Keep – proste i minimalistyczne notatki, które dzięki możliwości dzielenia/współpracy wyparły u mnie np. dedykowany program do listy zakupów, zwłaszcza w połączeniu z przypomnieniami związanymi z lokalizacją…
To czego mi brakowało (a właściwie nadal brakuje, ale o tym za chwilę…) to jakiś – choćby najprostszy – system zarządzania/katalogowania notatek. Wprawdzie są kolory – ale po dłuższym korzystaniu, gdy przybędzie notatek to trochę za mało.
Na szczęście nadciągają zmiany:
ETYKIETY I PRZYPOMNIENIA CYKLICZNE
W Keep możesz teraz dodawać etykiety, by uporządkować wszystkie swoje notatki – od codziennych rzeczy do zrobienia po nowe źródła inspiracji. Możesz też skonfigurować powtarzające się przypomnienia, by niczego nie przegapić.
A właściwie to już są, w wersji webowej/przeglądarkowej, bo w aplikacji mobilnej na Androida jeszcze zmian nie widać…
Chwile po0 napisaniu tego przeglądu na moim telefonie pojawiła się informacja o nowych aktualizacjach, a wśród nich była aktualizacja Google Keep, która wprowadziła notatki cykliczne i etykiety do wersji na Androida.
PS. Miałem jeszcze napisać o „pornodomenach” (ale i tych w stylu „sucks”) które zaczynają prewencyjnie wykupować większe firmy, ale… Chcą – niech kupują, ja maluczki i sensu w tym nie widzę… ;-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01