Policja z różnych rejonów Polski ma utworzone specjalne skrzynki e-mail, na które można przesyłać informacje (filmy wideo) w ramach akcji Stop Drogowej Agresji (Wykopki zapewne to lubią, bo od jakiegoś czasu to pewnie co najmniej 50% kontentu w tym „agregatorze”). Stacje telewizyjne, serwisy internetowe również mają swoje skrzynki „alertowe” (dzieje się), na które otrzymują bezpłatnie interesujące ich materiały. I jakoś to wszystko działa – trochę w internecie, trochę w TV, trochę… mandatów. Ale czasem coś nie zagra jak powinno…

Uwaga Pirat, czyli… niech policja płaci

I tak na Twitterze Małopolskiej Policji (@kwpkrakow) wczoraj pojawił się skan pisma jakie dostali z jednej ze stacji telewizyjnych (nie pada jej nazwa, ale… coś mi się zdaje, że „taka stacja” jak „taka gazeta” – jest tyko jedna), w którym to przedstawiciel stacji dopuszcza możliwość przekazania nieocenzurowanej wersji filmu (w TV puszczono wersję m.in. z zamazanymi tablicami rejestracyjnymi), ale za opłatą:

W odpowiedzi na Pana maila z dnia 6 czerwca 2018 roku informuję, że koszt przygotowania nośnika DVD z wnioskowanym przez Państwa materiałem z widocznymi tablicami rejestracyjnymi wynosi 470 (słownie: czterysta siedemdziesiąt) złotych powiększone o należny podatek VAT.

Na usta mogą się cisnąć różne określenia, ale… może warto się zastanowić, czy m.in. realizacja programu „Uwaga Pirat” (jakby ktoś się nie domyślił o jaką stację może chodzić, to media podają taką informację) jest bardziej w interesie Policji, czy może jednak bardziej tej stacji…