
Tag: server-error-internal-error
Wszystkie

CUPS i Google Cloud Print, czyli Twoje drukarki dostępne przez internet Raspberry Pi (Linux)
Patryk | 05.11.2013 (aktualizacja 23.11.2019) | Wyrazy: 1247, znaki: 7872 | Android, Internet, Komputery, Mobile, Oprogramowanie, Poradniki, Programy, Raspberry Pi, Sprzęt, Technologia, Technologia, Telekomunikacja | 6
Jakiś czas temu pisałem jak korzystając z CUPSa podłączyć do Raspberry Pi drukarkę, oraz udostępnić ją innym urządzeniom w sieci LAN.
Dziś troszkę rozwiniemy ten temat – ostatnio znajomy prosił mnie o pomoc, w uruchomieniu dostępu do drukarki podłączonej do Raspberry Pi w ramach Google Cloud Print, i właśnie tym się teraz zajmiemy… :-)
I mimo, że poradnik będzie na Raspberry Pi (Debian/Raspbian), to powinien działać na innych systemach Linux, choć czasem może być konieczna odpowiednia modyfikacja poleceń (dotyczy to głównie poleceń odpowiedzialnych za ew. instalację dodatkowych pakietów/aplikacji).

Najnowsze wpisy
Wtyczka BackWPup w wersji 5.x to doskonały przykład, jak wylać dziecko z kąpielą i z relatywnie świetnego narzędzia zrobić właściwie bezwartościowego gniota
Testowy przelew w Bitcoinach z najniższą prowizją, czyli krótka historia o tym, jak zamroziłem BTC na (ponad) rok
Nowy system kopii zapasowych w Home Assistant 2025.1 to zapewne krok w dobrym kierunku, ale zdecydowanie przedwczesny
Rodzaje filmów promujących biznes: które są skuteczne teraz, a które nie?
Home Assistant 2024.11, czyli „sekcje” domyślnym widokiem z opcją migracji, WebRTC oraz wirtualna kamera
Newslog
Bezpłatne konta w UptimeRobot tylko do użytku prywatnego (niekomercyjnego), czyli rozstania nadszedł czas
Matt Mullenweg (Automattic) kontra WP Engine, czyli gdy tak się zagapisz w źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz
Google Home for web (Google Home dla przeglądarek) teraz z eksperymentalną opcją pisania skryptów/automatyzacji wraz ze wsparciem AI
MerkleMap, czyli prosty i szybki sposób na poznanie (praktycznie) wszystkich subdomen dostępnych w ramach domeny
Orange dalej testuje… swoich klientów, czyli po wrześniowym zniknięciu doładowania za 5 zł, teraz przyszła pora na doładowanie za 25 zł