W ubiegłym tygodniu miała miejsce premiera finalnej wersji WordPressa 4.9 (Tipton). I o ile zazwyczaj zmiany w każdej kolejnej wersji są na tyle małe, że najczęściej pomijaj informacje o pojawieniu się nowej wersji, to tym razem jest inaczej – zmian może nie ma specjalnie dużo, a już na pewno nie mamy tu do czynienia z jakąś rewolucją, to jednak są, i to niektóre całkiem fajne. No i jest to tzw. “duża aktualizacja” (major releases), więc choćby z (nie)dziennikarskiego (nie)obowiązku… Zwłaszcza, że już kilka dni temu przygotowałem grafiki, i szkoda by się zmarnowały… ;-)

WordPress 4.9 “Tipton”

Napisałem, że wprawdzie – standardowo – nie mamy tu do czynienia z jakimiś rewolucyjnymi zmianami, to jednak nie jest też aż tak “nudno”, jak to w tym temacie przy ostatnich aktualizacjach bywało (pomijam 4.7 i Rest API, które mogło narobić problemów…).

Personalizacja

Chyba nie będzie zaskoczenia, że nowości pojawiły się w module personalizacji, bo widać, że WordPress mocno zmierza w kierunku projektowania na żywo wyglądu stron i wpisów. Tym razem jednak mamy zmiany, które mnie ucieszyły – do standardowej opcji zapisania zmian (lub ich odrzucenia) doszły 2 dodatkowe opcje:

• Zapisz szkic – możemy zapisać wprowadzone zmiany bez ich opublikowania, dzięki czemu można wrócić w późniejszym okresie do dalszych prac nad zmianą wyglądu strony
• Schedule (zaplanuj) – publikacja zmian, z tym, że nie od razu, a w wybranym (zaplanowanym) momencie

Co szczególnie mi się spodobało, to możliwość wygenerowaniu odnośnika, dzięki czemu możemy się podzielić z wybranymi osobami szkicem lub zaplanowanymi zmianami, jeszcze przed ich ostateczną publikacją.

Z innych zmian w tym module warto chyba wspomnieć jeszcze o usprawnieniach w zarządzaniu menu, jak i możliwości instalacji nowego motywu bez potrzeby przechodzenia do “klasycznego” panelu zarządzania, czy też “blokada dostępu” do personalizatora dla innych użytkowników, gdy już ktoś z niego korzysta (działa podobnie jak “blokada” w przypadku edycji stron i wpisów, gdy ktoś inny akurat je edytuje).

Widgety (widżety)

Standardowy widżet tekstowy wzbogacił się o przycisk pozwalający na załączanie (multi)mediów bezpośrednio z biblioteki naszego WordPressa, bez konieczności “ręcznego wklepywania kodu”.

Pojawił się też nowy widżet galerii – fajnie, choć w tej chwili i tekstowy może już pełnić taką funkcję:

W końcu też pojawiła się obsługa krótkich kodów (shortcode) w widżetach. Koniec z koniecznością stosowania dodatkowego kodu:

add_filter('widget_text', 'do_shortcode');

I tym samym również zwykły widżet tekstowy może bez problemu wyświetlać m.in. galerie, bez dodatkowych modyfikacji. Co ciekawe, taka propozycja – obsługa krótkich kodów – została zgłoszona… 8 lat temu. Temat został zamknięty – oznaczony jako rozwiązany – dopiero 6 dni temu:

Skoro wprowadzili przycisk do dodawania mediów, a tym samym i galerii, która jest właśnie krótkim kodem, to raczej nie mieli wyjścia.

Edytor kodu

Mi osobiście chyba najbardziej jednak spodobała się zmiana we wbudowanym edytorze kodu (wtyczki, motywy). I choć zazwyczaj korzysta z zewnętrznego edytora, to zdarzają się sytuacje, gdy muszę skorzystać np. z “obcego komputera” by szybko coś poprawić. Do tej pory tez było to możliwe, ale m.in. brak kolorowania składni nie dość, że znacznie utrudniaj “czytanie kodu”, to jeszcze sprzyjał powstawaniu pomyłek. Teraz to się zmieniło – przybył CodeMirror, i tym samym zrobiło się przyjemnie i kolorowo:

Mechanizm dodatkowo pilnuje nas przed błędami (i piaskownica, czyli SandBox):

Przynajmniej niektórymi, dzięki czemu szybka i pozornie błaha zmiana ma mniejszą szanse zakończyć się ubiciem całej strony, i koniecznością łączenia się z serwerem/hostingiem przez FTP (lub SCP/SFTP, co polecam – jeśli tylko jest możliwe).

Pojawił się też komunikat z ostrzeżeniem przy pierwszym uruchomieniu edytora, że to nie jest tak niegroźna “zabawka” jak np. moduł personalizacji:

Heads up!

You appear to be making direct edits to your theme in the WordPress dashboard. We recommend that you don’t! Editing your theme directly could break your site and your changes may be lost in future updates. If you need to tweak more than your theme’s CSS, you might want to try making a child theme.

If you decide to go ahead with direct edits anyway, use a file manager to create a copy with a new name and hang on to the original. That way, you can re-enable a functional version if something goes wrong.

Na razie po angielsku jeszcze, ale zapewne to kwestia czasu…

Pozostałe zmiany i usprawnienia

Oczywiście to nie wszystkie zmiany – ale na pewno te bardziej widoczne, przynajmniej dla większości użytkowników WordPressa. Ale oprócz tego chyba warto choć wspomnieć o:

• Zniknął moduł “Press This” z głównej strony panelu administracyjnego
• Drobne zmiany (usprawnienia) w rolach i uprawnieniach (kwestie związane z obsługa tłumaczeń)
• E-mail z linkiem “do potwierdzenia” przez użytkownika chęci zmiany adresu e-mail (że dobry adres podał ;-))
• Poprawki w obsłudze/działaniu API (PHP API, JS API)

Szczegółowy wykaz zmian znajdziecie na stronie Codex WordPressa…