Na Webinsider.pl pojawia się sporo artykułów dotyczących WordPressa, ale w większości są to jednak artykuły jeśli nawet nie bardziej techniczne, to i tak raczej dla bardziej zaawansowanych użytkowników tego CMSa. I choć cieszą się one zainteresowaniem, to przyznam, że gdy trafi się jakiś artykuł „dla początkujących”, w którym poruszane są tematy „niby oczywiste”, to często wzbudza on większe zainteresowane niż te „bardziej techniczne”. Wynika to zapewne z tego, że przygodę z WordPressem zaczyna coraz więcej osób, a do tego „bariera wejścia” jest na tyle niska, że nie jest wymagana „jakaś tajemna wiedza”. Dlatego od jakiegoś czasu staram(y) się wrzucać również tego typu artykuły…
Spis treści w artykule
Bezpośrednie odnośniki w WordPressie
Weźmy na przykład temat adresów URL poszczególnych stron czy wpisów (postów) w WordPressie – pozornie temat oczywisty, ale chyba każdy trafił na strony, na których adresy poszczególnych podstron wyglądały w stylu:
webinsider.pl/?p=2558
Taki adres nie tylko nic nie mówi użytkownikowi, który go widzi, jest mniej intuicyjny, to jeszcze z punktu widzenia SEO (pozycjonowanie) niekoniecznie jest to najlepsze rozwiązanie.
Zdecydowanie lepiej będzie się prezentował np. w takiej formie:
webinsider.pl/kontakt/
I co najważniejsze – taka zmiana jest w większości przypadków banalna, wystarczy w ustawieniach (w WP-Admin) przejść do sekcji „bezpośrednie odnośniki”:
Możemy wybrać z kilku wstępnie zdefiniowanych ustawień, które w większości są wystarczające, możemy też skonstruować własną strukturę.
Najbardziej klasyczną formą będzie wyświetlanie w adresie URL nazwy posta/strony:
webinsider.pl/%postname%/
Gdy planujemy publikować regularnie więcej artykułów, warto się zastanowić czy nie wzbogacić adresu o datę, np.:
webinsider.pl/%year%/%monthnum%/%postname%/
Albo identyfikator (ID) obiektu/postu:
webinsider.pl/%postname%-%post_id%/
Do dyspozycji są również takie „zmienne” jak dzień, godzina, minuta, sekunda, kategoria i autor…
Ręczna edycja adresu strony (URLa)
Skoro jesteśmy przy adresach podstron w WordPressie, to warto wiedzieć jeszcze jedno, zwłaszcza, gdy zdecydowaliśmy się – co wydaje się logiczne/sensowne – skorzystać ze zmiennej „postname”, która sprawia, że adres URL zostanie zbudowany na bazie tytułu strony/posta.
Wszystko fajnie, ale często prowadzi to do tego, że taki adres będzie nie dość, że bardzo długi, to jeszcze niekoniecznie będzie zawierał w sobie te słowa/zwroty, które dobrze by było tam umieścić. Nie tylko ze względu na SEO, ale również czysto informacyjnie/estetycznie.
Weźmy np. najpopularniejszy od kilku tygodni (w końcu są od jakiegoś już czasu tegoroczne jabłka ;-)) artykuł na Webinsider.pl:
Domowy cydr, czyli cydr własnej produkcji z soku z jabłek (i/lub innych owoców)
Taki tytuł sprawi, że bez naszej ingerencji adres artykułu będzie wyglądał tak:
webinsider.pl/domowy-cydr-czyli-cydr-wlasnej-produkcji-z-soku-z-jablek-i-lub-innych-owocow
Niby dramatu nie ma, bo sam tytuł dość dobrze przemyślany, ale adres i tak wydaje się (za) długi. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej prezentuje się np. tak:
webinsider.pl/cydr-wlasnej-produkcji/
Ma to też taką zaletę, że możemy eksperymentować z różnymi tytułami (testy A/B clickbaitów ;-)), a adres URL zostaje cały czas taki sam.
Dlatego zachęcam, by podczas edycji strony/postu kliknąć przycisk „edytuj” znajdujący się przy adresie, tuż pod polem na tytuł, i ręcznie ustawić adres URL, jaki naszym zdaniem będzie najlepszy:
Tworząc adres sugeruję ograniczyć się do standardowych liter (a-z, najlepiej małych, bez polskich znaków i spacji), cyfr (0-9) oraz myślnika (-).
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
A co dziwne, że teraz można spotkać nowe strony z takimi nieczytelnymi URLami. :)