Wszystko o Strony internetowe (WWW) | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Kategoria: Strony internetowe (WWW)

Prosty sposób na przesyłanie w formularzu internetowym danych z pól znajdujących się poza formularzem internetowym

Ostatnio dostałem (kolejne) zlecenie, na przeniesienie kalkulatora z pliku arkusza kalkulacyjnego, do formatu strony internetowej. Większość prac związana była z przebudową i uproszczeniem całości, tak by nie przenosić dość rozbudowanego arkusza kalkulacyjnego 1:1 na stronę internetową. Nie tylko dlatego, że taki formularz wyglądałby na bardzo skomplikowany, ale też dlatego, że tego typu konstrukcje średnio skalują się na ekranie np. telefonu. Pod kalkulatorem standardowy formularz kontaktowy, czyli element „form” HTMLa…

Sterowanie zachowaniem segmentów w module akordeonu w motywie Divi za pomocą kodu CSS i JavaScript, czyli sam decydujesz, co ma być na początku otwarte, a co zamknięte

Napisała do mnie z prośbą o pomoc i konsultację czytelniczka, która – jak to określiła – czuje się nabita w butelkę, bo „kobieta uwierzyła kobiecie”, że nie musi mieć żadnej wiedzy technicznej, by w jedno popołudnie wyklikać sobie stronę, a w weekend nawet i sklep internetowy. No cóż, temat „wyklikanych w stronę” (taka kontekstowa wersja nabitych w butelkę) mam na liście i prędzej czy później i nad nim się pochylę, ale to nie dziś. Dziś zajmiemy się z jednym z tematów, z którymi zwróciła się do mnie wspomniana czytelniczka i obecnie już też i klientka.

Divi AI Image Editor i Divi Code AI, czyli w Divi za pomocą AI już nie tylko wygenerujesz tekst i grafikę, ale też ją zmodyfikujesz, a nawet wygenerujesz kod CSS, HTML i JavaScript

Dziś w kontekście AI (Sztucznej Inteligencji, SI) pewnie wypadałoby napisać o nowym „produkcie” od OpenAI, czyli Sora, czyli nowym modelu do generowania filmów wideo, przy którym liczne serwisy do generowania wideo za pomocą AI wypadają… No średnio, ale to i tak będzie eufemizm. Ja jednak uznałem, że to dobry moment, by nadrobić zaległości w kontekście AI i motywu Divi do WordPressa.

Paywall w MailingR, czyli prosty sposób na zmonetyzowanie dostępu do treści, właściwie na dowolnej stronie internetowej

Rozwój usługi MailingR obserwuję od dawna, bo jeszcze od czasów, gdy by założyć konto, trzeba było się trochę postarać, bo nie było takiej opcji ogólnodostępnej. Przynajmniej nie na stronie głównej. Od dawna też wiem, że pojawienie się opisu tej usługi na stronie Webinsider.pl jest raczej nieuniknione, i pytanie nie „czy”, a „kiedy” jest tu zasadne. Kolejne terminy przesuwam, bo w ramach usługi, która na początku była „zwykłą nakładką” na zewnętrzne systemy do wysyłania newsletterów, co chwilę pojawiają się kolejne nowości, które sprawiają, że wcześniejsza wersja artykułu o usłudze MailingR była(by) nawet jak nie bez sensu, to mocno niepełna. I gdy już myślałem, że może to ten moment, bo choć nowości się pojawiają, to nie są one już aż tak rewolucyjne, a bardziej ewolucyjne, to Bogusz i jego ekipa wyskoczyli z kolejną nowością, czyli opcją „pawywall”, która potencjalnie pozwala zamknąć dostęp do dowolnej strony tylko np. tylko dla subskrybentów płatnego newslettera. Brzmi dobrze, ale…

Nie dodajemy atrybutu „dofollow” do linków (np. w artykułach sponsorowanych), bo zasadniczo każdy link bez atrybutu „nofollow” (lub „sponsored”) jest linkiem „dofollow”

Że ten artykuł powstanie, to wiedziałem od dawna. Zresztą ciągle o tym temacie przypominają mi kolejne wiadomości z różnych agencji marketingowych i SEO, gdzie w pytaniach regularnie pojawia się pytanie o atrybut „dofollow” w linkach umieszczonych w artykułach sponsorowanych. Co więcej – często jest to warunek wręcz konieczny, by taki artykuł został zlecony nam do publikacji. A ja zawsze odpowiadam, że nawet jakbym chciał, to nic to nie da, bo np. wg Google taki atrybut po prostu nie istnieje…

Pobieranie filmów z serwisu TVP VOD za pomocą narzędzi dla deweloperów i programu youtube-dl

Z racji tego, że seria edukacyjnych poradników, jak można wykorzystać dostępne właściwie „pod ręką” narzędzia, takie jak narzędzia dla deweloperów (twórców witryn) w przeglądarkach internetowych, do analizy i np. pobierania pozornie niedobieralnych materiałów (np. filmów wideo) z różnych stron cieszy się dużą popularnością, to dziś idzie na tapet kolejna technika. Tym razem jednak wykorzystamy również dodatkowe narzędzie, a wszystko to na przykładzie pobierania filmów z serwisu TVP VOD.

Sterownik do piwnej lodówki, czyli grzanie i chłodzenie (brzeczki, piwa), na bazie ESPHome i Home Assistant, z integracją z Brewfather

Z racji tego, że po kilku latach przerwy wróciłem do warzenia piwa, to używany przez ten czas moduł działający na ESP8266 i oprogramowaniu BrewPiLess, pilnujący, by „piwna lodówka” (leżaki) miała odpowiednią temperaturę, przeszedł solidną rewitalizację. I choć spisuje się więcej niż dobrze, to testowo kontrolę nad piwną lodówką, jak i fermentacją piwa, postanowiłem tym razem powierzyć układowi opartemu na innym oprogramowaniu.

Kilka wybranych nowości we wtyczce Tutor LMS 2.5.0 – głównie, jeśli chodzi o wiadomości e-mail, a więc raczej dla użytkowników wersji płatnej

Kilka dni temu pojawiła się aktualizacja 2.5.0 wtyczki Tutor LMS i Tutor LMS Pro (do kursów internetowych na WordPressie). Tym razem twórcy wzięli na tapet opcje związane z wiadomościami e-mail, bo co by nie mówić, to jest to element, który jest potraktowany chyba zbyt po macoszemu, by nie napisać, że jest mocno niedopracowany. Zresztą aktualizacja, choć sporo poprawiła, sporo wniosła nowego w tym zakresie, to jednocześnie pozostawiła bez zmian kilka elementów, które moim zdaniem zmienić (naprawić) koniecznie powinni…

Prosty sposób na bezpłatny dostęp do płatnych ikon Font Awesome, czyli krótkie testy przed ewentualnym zakupem

Podczas prac nad jednym z projektów, pojawił się pomysł zastosowania w ramach interfejsu użytkownika ikon Font Awesome, czyli niby nic nadzwyczajnego, bo często korzystam z tych ikon. Jednak szybko okazało się, że bezpłatne ikony w katalogu nie wystarczą, bo większość, która miałaby sens w przypadku tej webaplikacji jest dostępna tylko w wersji płatnej. A że akurat nikt z nas wersji płatnej Font Awesome nie posiada, na potrzeby projektu zakupić dostęp jeszcze za wcześnie, bo nie wiadomo, czy po weryfikacji faktycznie zostaną te ikony, to trzeba było wymyślić coś tymczasowego, na potrzeby wstępnego wdrożenia testowego. I jak się okazało, było to bardzo łatwe, wręcz banalne…

Nowe filtry w uBlock Origin pozawalają (dalej) oglądać YouTube bez reklam, skutecznie blokując skrypty wykrywające blokowanie reklam i blokujące odtwarzanie filmów

W połowie października opublikowałem notatkę, bazując na swoich doświadczeniach, że Google również w Polsce zaczęło walczyć z blokowaniem reklam na YouTube. Najpierw „na miękko”, czyli tylko informacja, o wykryciu blokowania reklam, a kilka dni później już „ma twardo”, czyli „wyłącz blokowanie reklam lub wykup Premium, by oglądać filmy na YouTube”. Już wtedy nie ruszyło mnie to specjalnie mocno, bo „swój sposób na to” miałem. Ale obecnie kombinować samemu nic nie trzeba, bo choćby wtyczka uBlock Origin, po aktualizacji filtrów bez problemu sobie z blokowaniem filmów przy blokowaniu reklam na YouTube radzi…

Historia o tym, jak przedwyborczy dobrowolny ZUS tuż po wyborach zmienił się w kryzysowe wakacje od ZUS, ze Stowarzyszeniem Demagog „wyjaśniającym” Radosława Fogla w roli głównej

Choć czasem kusi, to raczej staram się unikać – przynajmniej bezpośrednio, bez dobrego dodatkowego powodu – publikowania na Webinsider.pl artykułów związanych z polityką. Od czasu do czasu zdarzy się wyjątek, ale wtedy najczęściej jest dodatkowy powód, jak np. przy niedawnym artykule o tym, jak w ostatnich dniach kampanii Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy postanowiła się – w moim odczuciu – do niej włączyć, by „pokonać zło”, czyli… sepsę. Tak samo będzie w przypadku tego artykułu, bo choć mógłbym np. napisać o wyborczych obietnicach składanych przez opozycję, z których zaczęli się wycofywać jeszcze zanim pojawiły się oficjalne wyniki, a być może nawet jeszcze zanim ostatni „wyborczy turyści” skończyli głosować, to raczej nie byłby to specjalnie odkrywczy artykuł, że np. Donald Tusk „nie mówił tego na serio”, albo „to była tylko przenośnia”. Nawet jeśli „tylko Polski szkoda”. Sytuacja jednak się zmienia, gdy do tego równania dodamy Tygryska, ZUS i pewien profil na X (dawniej Twitter), co niby to ma walczyć z manipulacją…

Kopia zapasowa na hostingu w LH.pl i Smarthost jest i działa, ale diabeł tkwi w szczegółach, i tu mam pewne zastrzeżenia

Grubo ponad 5 lat temu opublikowałem artykuł o moim pożegnaniu z hostingami współdzielonymi, czyli cały czas zdecydowanie najpopularniejszym sposobem na hostowanie stron internetowych. Od tego czasu nic się nie zmieniło i wszystkie swoje strony, jak i większości moich klientów, trzymam na różnych VPSach (m.in. Hitme.pl, DigitalOcean, Evolution Host). Jednak to nie tak, że z hostingami nie mam nic wspólnego, bo czasem trafia się klient – czy to na doraźną pomoc, bo coś nie działa lub np. wirus zaatakował stronę, czy też do stałej opieki nad stroną lub sklepem internetowym – który ma stronę na hostingu, do tego opłaconym na najbliższe kilka miesięcy, często też niemało, więc w takim przypadku raczej zostajemy przy takim rozwiązaniu. O ile nie ma problemów…

Wtyczka do generowania map witryny coś zaszwankowała jakby, więc sprawdziłem opcję „wbudowaną” w WordPressa i działa na tyle dobrze, że przy niej zostają

Choć od jakiegoś już czasu WordPress (5.5 chyba) natywnie wspiera tworzenie map witryny (strony), by ułatwić indeksowanie wyszukiwarką internetowym, to na wielu stronach, cały czas korzystam z wtyczki XML Sitemap Generator for Google (Auctollo) do tego celu. Jeszcze kilka dni temu to właśnie ta wtyczka, a nie „sam z siebie” WordPress odpowiadała za generowanie pliku sitempa.xml choćby na stronie Webinsider.pl, czyli tej, na której właśnie jesteś i czytasz artykuł. Ale to się zmieniło…

Jak traktować strefy DRA-I RMZ i TMZ znajdujące się przy strefach CTR/TMA, czyli czy i ew. kiedy, trzeba zgłaszać lot dronem za pomocą telefonu do FIS

W czerwcu napisałem artykuł o tym, czy, a jak tak, to na jakich warunkach można latać w strefach DRA-R/CTR, czyli znajdujących się przy lotniskach. Akurat z wielu stref wybrałem te konkretne nieprzypadkowo, bo nie tylko sam mam w okolicy i bardzo często w nich latam (głównie DRA-RH), to wiem, że właśnie o nie często pojawiają się pytania choćby na grupach związanych z dronami. Wtedy skupiłem się na DRA-R, a tylko wspominałem o DRA-I RMZ, a widzę, że ich aktualne opisy mogą również niekoniecznie być tak oczywiste, jak to być powinno…

Ikona (skrót) do strony internetowej na ekranie głównym w Androidzie na przykładzie kilku popularnych przeglądarek i strony Check-In PANSA

Koniec zgłaszania lotów za pomocą aplikacji DroneRadar i przejście na stronę Check-In PANSA niewątpliwie wzbudza różne emocje „w środowisku”. I choć mi bliżej do nowego rozwiązania niż aplikacji DroneRadar, to jednak dostrzegam też wady nowego rozwiązania, czyli strony internetowej zamiast aplikacji. Jednak niektóre wady – jak np. brak skrótu na pulpicie telefonu – są tylko pozorne, bo bardzo łatwo sprawić, by taki skrót się pojawił i to właściwie niezależnie od przeglądarki, z której korzystamy.

W Divi 5 dev-beta 3, czyli edytor Divi bez krótkich kodów, a na formacie JSON, czyli rozwiązaniu znanym z Gutenberga

Ukazała się trzecia dev-beta motywu Divi 5 od Elegant Themes, a więc nadchodzącej „dobrej zmiany”, jeśli chodzi o motyw Divi – ma być szybciej, nowocześniej, lepiej i ogólniej fajniej. Jednym z elementów tej zmiany jest program Shortcodes Minus, czyli odejście Divi Buildera (wizualnego edytora w Divi) od krótkich kodów, a przejście na bardziej nowoczesny i wydajny format, znany choćby z Gutenberga. I właśnie w Divi 5 dev-beta 3 można już sprawdzić, jak to wygląda i działa…

Strona Check-In PANSA, czyli nowy sposób zgłaszania lotów dronami po rozstaniu się PAŻP z (twórcami) DroneRadar

Wczoraj opublikowałem notatkę o odpaleniu kolejnej „awarii” aplikacji do zgłaszania lotów dronami, czyli DroneRadar. I jak wynikało z komunikatu PAŻP, najpewniej ostatniej, bo wszystko wskazuje na to, że nastąpiło ostateczne pożegnanie z DroneRadar i odpowiedzialną (pierwotnie) za tę aplikację firmę. Przyznam, że przyjąłem to z pewnego ulgą, bo nie ukrywam, że prędzej czy później to musiało nastąpić, bo ciężko uzależniać możliwość latania dronem od aplikacji, której działanie mimo wszystko chyba zależy od dobrej woli niezależnej od PAŻP firmy prywatnej, ale też takiej, która od lat nie była aktualizowana i na nowszych Androidach od dawna nie da się jej nawet pobrać z Google Play. Ale to oznaczało powrót do zgłaszania lotów za pomocą wiadomości e-mail, co dzięki generatorom takich wiadomości jest nawet dość wygodne i szybkie, to jednak brakuje w tym rozwiązaniu nie tylko „pierwiastka nowoczesności”, ale też realnej komunikacji dwustronnej, np. między zarządcą danej przestrzeni a pilotem drona.

Prosty sposób na przeniesienie opisu kategorii (i tagów) pod listę produktów w sklepie internetowym na WooCommerce

Wśród sklepów na WooCommerce, z którymi mam styczność w mniejszym lub większym stopniu, w części z nich, są używane opisy kategorii. W większości przypadków tylko i wyłącznie pod pozycjonowanie (SEO), więc teksty tam są, jakie są, niekoniecznie mają faktyczny sens dla zwykłego klienta sklepu, przeglądającego ofertę. Dlatego jedną z częstszych modyfikacji, o jakie jestem proszony w takim przypadkach, jest przeniesienie opisów kategorii pod listę produktów w widoku archiwum kategorii (i tagów).

Loading

Promocja własna

Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce

Promocja własna

Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce

Promocja własna

LUTy dla D-Cinelike (DJI Mini 3 Pro, DJI Avata, OSMO Pocket) od MiniFly

Pin It on Pinterest