Od dość dawna do kopii zapasowej (BackUp) systemu operacyjnego Windows korzystam z programu AOMEI Backupper (jedno z 2 rozwiązań, tak na wszelki wypadek). Również ten program do niedawna polecałem znajomym, którzy szukali czegoś prostego, i co najwazniejsze – skutecznego. I choć sam z programu jeszcze nie zrezygnowałem, to program polecam coraz rzadziej…

AOMEI Backupper potrafi sprawić problemy

Wprawdzie nigdy nie był to program idealny, to jednak działał skutecznie i to nawet w wersji bezpłatnej. Jednak od jakiegoś czasu coraz częściej mam z nim problemy. Czy to wymagające dopracowania (nadal), czy wręcz celowe działania autorów, mające sztucznie ograniczyć możliwości wersji bezpłatnej, poprzez kasowanie wg mnie kluczowych opcji.

Niedawno, po migracji dysku z HDD na SSD, postanowiłem wyzerować starą kopię, poprzez utworzenie nowej wersji. I tu spotkała mnie niemiła niespodzianka – program w wersji bezpłatnej przestał obsługiwać tak podstawową dla bezpieczeństwa opcję, jak ochronę archiwum za pomocą hasła:

Nie wiem, przy której aktualizacji wprowadzono taką nowość, ponieważ wcześniej zdefiniowane kopie zapasowe z hasłem działają nadal. Ograniczenie pojawia się przy próbie dodania nowej kopii zapasowej. W każdym razie powrót do wersji 4.0.6 ten problem rozwiązuje.

Inny, jeszcze poważniejszy problem, to częsty problem z przywróceniem systemu, bo… partycja docelowa jest za mała:

Note: This selected destination partition is to small. Required the size at least…

Zdarza się, że problem ten występuje również w sytuacji, gdy próbujemy przywrócić system na partycję (dysk), której kopię wykonaliśmy przed chwilą. Patrząc na minimalne różnice w wielkości, przypuszczam, że może chodzić o format dysku – rodzaj systemu plików, typ dysku (MBR czy GPT).

I choć z tym problemem spotkałem się kilkukrotnie, nie tylko u siebie, ale i u znajomych, to nie mam jednoznacznej porady, jak sobie z nim w prosty sposób poradzić. Czasem pomagało usunięcie wszystkich partycji z dysku, czasem zmian typu dysku z GPT na MBR lub odwrotnie. A czasem nie dało się zrobić nic, i trzeba było system przywracać na inny, większy dysk. Dlatego znajomym doradzam, by na wszelki wypadek zostawili trochę wolnego miejsca (powiedzmy, że 100 MB) za partycją systemową, by w razie wystąpienia takiego problemu, skorzystać również i z tych dodatkowych megabajtów.

Inny problem, przez który niedawno najadła się strachu (o system) koleżanka, dotyczy długości hasła, jakim możemy zabezpieczyć kopię zapasową. Koleżanka używał do zabezpieczenia archiwum hasła o długości ponad 64 znaki, które podczas tworzenia kopii zapasowej program przyjął bez żadnego problemu/ostrzeżenia. Problem pojawił się dopiero w momencie, gdy trzeba było przywrócić system:

Na szczęście w tej sytuacji umiałem jej pomóc, bo rozwiązanie jest banalne, choć wymaga liczenia. Wystarczy wpisać pierwsze 64 znaki hasła. Tylko tyle, i aż tyle.

Nie są to jedyne problemy, na jakie natrafiłem w ciągu kilku już lat obcowania z programem AOMEI Backupper, ale są to problemy, z którymi stykam się najczęściej, lub takie, które sprawiają, że pora na poważnie rozejrzeć się za alternatywnym oprogramowaniem (zabrania opcji zabezpieczania archiwum za pomocą hasła).

(!) Zgłoś błąd na stronie
Pomogłem? To może postawisz mi wirtualną kawę?
LUTy dla D-Cinelike (DJI Mini 3 Pro, DJI Avata, OSMO Pocket) od MiniFly
Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce
Jak (legalnie) latać dronem w Kategorii Otwartej
Patryk