Nie da się ukryć, że w świecie zdominowanym przez wideo (YouTube, TikTok), często w ekstremalnie krótkiej formie (TikTok, YouTube Shorts) pewnego rodzaju ewenementem są podcasty, które z roku na rok zyskują na coraz większej popularności. Mógłbym to oprzeć na swoich doświadczeniach, zachowaniach znajomych (dowód anegdotyczny), czy też statystykach. Jednak widać to też w ruchach dużych graczy. Apple właściwie od zawsze ma podcasty, Google od pewnego czasu, nie tak dawno temu Spotify przejęło Anchora, a teraz do gry wkracza kolejny duży gracz – Adobe.
Chodzi o usługę Adobe Podcast, która działa jeszcze za zamkniętymi drzwiami (ale można zgłosić swój akces), ale można przypuszczać, że po zapowiedziach widać, że będzie to solidne wejście. W końcu kto jak kto, ale Adobe ma i zasoby i narzędzia, by stworzyć cały ekosystem m.in. dla twórców podcastów. I to zarówno tych mniej technicznych (zaawansowanych), jak i „technicznych wyjadaczy”, korzystających na co dzień m.in. z Adobe Audition.
Przy tej okazji uruchomiono dwie ogólnodostępne usługi – „Mic Check” i „Enhance speech”. Pierwsza pozwala przetestować mikrofon. Nie tylko od strony technicznej, ale tego, co i jak do niego mówimy. Druga (Enhance speech) umożliwia automatyczną poprawę jakości nagrań, z założenia głosowych (w końcu to podcast). Po kilku testach mogę powiedzieć, że choć nie zawsze działa to idealnie i gdy można, to lepiej już przy nagrywaniu zadbać o odpowiednią jakość, to jednak w kilku przypadkach, gdy nagrania były celowo „średnie”, efekt był dobry, a czasem nawet bardzo dobry.
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01