Już kilka razy dostałem pytanie dotyczące różnych problemów z Raspberry Pi – często niby wszystko jest OK, niby wszystko krok po kroku ale coś nie działa…
U większości przewija się kilka wspólnych objawów, i jak na razie za każdym razem przyczyna była jedna – choć 2 potencjalne miejsca problemu.
Spis treści w artykule
Moja Raspberry Pi działa niestabilnie
Wprawdzie co wiadomość/zapytanie, to inna historia która przedstawiacie, ale jakbym miał te wiadomości solidnie przefiltrować, to pewnie najczęstsze problemy (sprzętowe) o jakich piszecie to:
- Błędy związane z kartą pamięci
- Nie działa myszka/klawiatura
- Nie ma połączenia po sieci (LAN)
- Błędy przy aktualizacji
I jak do tej pory zawsze przyczyna okazywała się jedna:
Zasilanie
Wprawdzie Raspberry Pi nie potrzebuje jakiegoś wyszukanego źródła zasilania, wystarczy zwykła ładowarka od od telefonu komórkowego z microUSB (lub odpowiednią przejściówką), to często właśnie ten element konfiguracji sprzętowej jest przez Was traktowany bez większej uwagi – a tymczasem, tak jak w komputerach stacjonarnych, dobry i stabilny zasilacz jest niezmiernie ważnym elementem.
Jeśli chodzi o parametry to najlepiej 5 V/1 A (minimum), ale Pi (Model B, nawet ten z 512 MB RAM) ruszy na DOBRYM zasilaczu 0.5 A, choć zalecam nie schodzić poniżej 0.7-0. 8 A, bo to, że „ruszy” to nie znaczy jeszcze, że będzie to stabilna praca.
Pomiar
Ile Wolt (V) otrzymuje Raspberry Pi z zasilacza możemy łatwo zmierzyć korzystając z 2 punktów znajdujących się na PCB, oznaczonych jako:
- TP1
- TP2
Miernik ustawiamy na prąd stały (DC), zakres 20V i przykładamy miernik do TP1 (czerwony) i TP2 (czarny).
Prawidłowy (bezpieczny) zakres to 4.75-5.25 V.
Alternatywnie możecie zainwestować (jakieś 15-20 zł) w miernik USB KCX-017, dzięki któremu odpowiednie testy przeprowadzicie na torze ładowarka/zasilacz – Raspberry Pi.
Nadmiernie tania chińszczyzna
I zdecydowanie pewniejszym źródłem zasilania będzie nawet kilkuletni markowy zasilacz od telefonu – powiedzmy 0.7-0.8 A – niż „najtańszy chiński badziew niewiadomego pochodzenia”, który niby zapewnia 1 A, które pełno „za kilka zł” jest np. na jednym z portali aukcyjnych.
Przetestowałem już kilka sztuk z tych „cudownych 1A” i większość okazywała się… By nie robić „antyreklamy” nie będę dawał linków (zazwyczaj na szczęście nie robią problemów przy zwrocie, jak to się zmieni dam linki ;-))
Jeśli nie macie żadnego zasilacza (ładowarki) a nie chcecie wydawać kilkudziesięciu złotych na jakąś markową ładowarkę do telefonu, to warto przejrzeć ofertę jednego ze sklepów na których często my kupujemy – kupicie tu wprawdzie chińszczyznę, ale teraz właściwie wszystko jest produkowane w Chinach, ale przynajmniej nikt nie zedrze z Was na marży i wysyłce.
Pamiętajcie tylko, by nie kupować jak najtańszego, tylko dołożyć „kila centów” i kupić odrobinę droższy model – warto czytać komentarze dotyczące każdego produktu.
Kabel(ek) USB
A jeśli już o zasilaczu mowa, to nie można zapominać o kabelku – bo nawet najlepszy zasilacz przy „kiepskim kablu” nic Wam nie da, i zamiast np. 1 A z zasilacza do Raspberry Pi dotrze 0,3-0,5 A.
Sam ostatnio w większości przypadków jako zamiennika oryginalnych kabli używam kabelka USB oznaczonego jako 26AWG 2.1A, którego cena – z bezpłatną dostawą – to niecałe 2$ (np. w serwisie AliExpress).
Więc zanim zmienicie 5 raz kartę pamięci, 8 raz wgracie system – sprawdźcie zasilanie… Bo bardzo możliwe, że to właśnie tu jest problem.
- Home Assistant 2024.11, czyli „sekcje” domyślnym widokiem z opcją migracji, WebRTC oraz wirtualna kamera - 1970-01-01
- Black Friday w ZUS, czyli jest jeszcze kilka dni, by złożyć wniosek RWS i skorzystać z wakacji składkowych płacąc ZUS za grudzień 2024 - 1970-01-01
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
hej mam problem bo klawiatura, myszka i lan działa zailanie też (świeci się czerwona kropka) karta też wcześniej działało teraz po resecie rpi nie chodzi co morze być przyczyną?
Podłącz do TV lub monitora, zobacz co wyświetla się w trakcie startu systemu, bo możliwe, że tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie. Ja niestety na podstawie tych informacji mógłbym tylko zgadywać, a przyczyn może być wiele. W najgorszym razie czeka Cię instalacja (i konfiguracja) systemu od nowa, chyba, że masz kopię zapasową karty/systemu…