Debian 8 Jessie (czyli i Raspbian 8) jest z nami już od jakiegoś czasu, ale dopiero ostatnio rozpocząłem proces aktualizacji części(!) urządzeń (Raspberry Pi, serwery VPS) do tej wersji (z wersji 7, czyli Wheezy).
W tym wpisie postaram się opisać, jak przygotować się do takiej aktualizacji, i jak ją przeprowadzić.
Spis treści w artykule
Żegnaj Wheeze, witaj Jessie
Debian 7, jest z nami od dość dawna (2013), w tym czasie Wheezy stał się moją ulubioną dystrybucją, zarówno na urządzeniach typu Raspberry Pi, jak i serwerach VPS.
Jednak czas leci, i chyba gdzieś w kwietniu tego roku ukazała się stabilna wersja następcy, czyli Jessie (Debian 8).
Pewnie gdybym korzystał z Linuxa na komputerze podstawowym (ale tu od lat wygrywa system Windows, i nie zanosi się na razie, by to miało się zmienić), to pewnie w maju lub czerwcu Debian 8 zawitałby na moim komputerze.
Ale z racji tego, że z Debiana/Linuxa korzystam tylko na urządzeniach typu Raspberry Pi i serwerach VPS, to tu nie ma miejsca na pośpiech, stąd dopiero teraz pierwsze urządzenia testowo aktualizuje do tej wersji systemu (pierwsze też już przywracałem z powrotem do 7 ;-)).
Zacznij od kopii zapasowej (BackUp)
Niezależnie czy tej aktualizacji będziesz dokonywał na Raspberry Pi, czy serwerze VPS – koniecznie zacznij od kopii zapasowej, zwłaszcza że jest to naprawdę duża zmiana, i dotyczy nie tylko samego systemu, ale też i większości zainstalowanych pakietów/aplikacji (w tym np. i serwera WWW).
W przypadku Raspberry Pi możesz skorzystać z tego poradnika…
Jeśli chodzi o serwery/VPSy – tu zapewne masz wdrożony jakiś mechanizm kopii zapasowych, czy to samodzielnie, czy – najprawdopodobniej – po stronie firmy hostingowej.
Zmiana źródeł pakietów
Gdy kopia zapasowa należy zmienić adresy/źródła pakietów, w tym celu edytujemy plik „sources.list”:
sudo nano /etc/apt/sources.list
Raspberry Pi/Rasbian
Prawdopodobnie obecnie masz w tym pliku coś w tym stylu:
deb http://mirrordirector.raspbian.org/raspbian/ wheezy main contrib non-free rpi
deb-src http://mirrordirector.raspbian.org/raspbian/ wheezy main contrib non-free rpi
Cała zmiana to – w większości przypadków – zmiana nazwy wersji, w naszym przypadku zamieniamy „wheezy” na „jessie”:
deb http://mirrordirector.raspbian.org/raspbian/ jessie main firmware contrib non-free
deb-src http://mirrordirector.raspbian.org/raspbian/ jessie main contrib non-free rpi
Debian/VPS
Tutaj sytuacja wygląda podobnie jak w przypadku Raspberry Pi, choć jest duże prawdopodobieństwo, że również Twoja lista źródeł jest trochę bardziej rozbudowana:
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ wheezy main non-free contrib
deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ wheezy main non-free contrib
deb http://security.debian.org/ wheezy/updates main contrib non-free
deb-src http://security.debian.org/ wheezy/updates main contrib non-free
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ wheezy-updates main non-free contrib
deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ wheezy-updates main non-free contrib
Tu również zmieniamy „wheezy” na „jessie”:
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ jessie main non-free contrib
deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ jessie main non-free contrib
deb http://security.debian.org/ jessie/updates main contrib non-free
deb-src http://security.debian.org/ jessie/updates main contrib non-free
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ jessie-updates main non-free contrib
deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ jessie-updates main non-free contrib
A może tak „stable”?
Możecie też od razu zmienić „wheezy” na „stable”, co spowoduje, że bez dalszych modyfikacji system będzie zawsze korzystał ze stabilnych wersji, niezależnie od tego, jak w przyszłości będą się nazywały.
Do komputera stacjonarnego – czemu nie, do serwera – wolę ręcznie wskazać wersję, z której chcę korzystać.
Update, upgrade, dist-upgrade
I tym sposobem dochodzimy do ostatniego kroku – przy założeniu, że podczas aktualizacji nie pojawią się jakieś niespodzianki.
Aktualizację możecie przeprowadzić za pomocą tych 3 poleceń:
sudo apt-get update
sudo apt-get upgrade
sudo apt-get dist-upgrade
Ew. w wersji „jedna linia”:
sudo apt-get update -y && sudo apt-get upgrade -y && sudo apt-get dist-upgrade -y
W przypadku serwera VPS aktualizacja zależy od dostępnej mocy obliczeniowej, ale pewnie/przynajmniej ok. godziny musicie na to zagospodarować (w takich sytuacjach idealnie sprawdzają się wprowadzone niedawno w DigitalOcean „pływające adresy IP” (Floating IP)).
W przypadku Raspberry Pi Model B operacja trwała kilka godzin (pewnie gdzieś w okolicach 5-6).
Niestety, raczej nie jest to operacja w stylu „uruchom na noc i idź spać”, więc raczej nastawcie się na to, że proces aktualizacji będzie co jakiś czas wymagał Waszych interwencji.
Restart i test(y)
Po udanej aktualizacji przed Wami jeszcze restart (zalecam), oraz test wszystkich kluczowych elementów Waszego systemu (bardzo zalecam).
Wersję systemu sprawdzicie np. za pomocą jednego z tych poleceń:
sudo hostnamectl
cat /etc/debian_version
cat /etc/issue
W przypadku Debiana 8 w odpowiedzi szukajcie „jessie”, np.:
Operating System: Debian GNU/Linux 8 (jessie)
I to właściwie tyle – pamiętajcie o kopii zapasowej, oraz o testach po aktualizacji…
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01