Na tyle przyzwyczaiłem się do dużej ilości RAMu w komputerze, że nie tylko właściwie stale otwarty i tylko zminimalizowany Photoshop nie robi na mnie wrażenia, ale nawet Firefox pochłaniający 6-8 GB pamięci RAM (musi, to musi i po co drążyć temat… ;-)). Jednak z różnych względów tymczasowo RAMu ubyło, więc trzeba było dokonać (tymczasowych) czystek, by z komputera dało się sensownie korzystać. Zamknięcie programu Photoshop, gdy nie jest używany pozwoliło zwolnić ~3 GB RAMu, ale dalej problemem pozostał Firefox. A choć redukcję otwartych kart przeprowadzam dość regularnie, to pewnie niektórzy z Was wiedzą, że „wszystkich się zamknąć nie da”, zwłaszcza jak projektów dużo… ;-)
Przywracanie zawartości kart „na żądanie” w przeglądarce Mozilla Firefox
Oczywiście dokonałem ewaluacji kart pod kątem tego, czy faktycznie są potrzebne, czy może mogą być potrzebne, czy może… cokolwiek, czy jednak można je zamknąć. To choć trochę z licznika zajętej pamięci przez Firefox zdjęło, to niewiele.
W tym momencie nie miałem wyjścia i musiałem sięgnąć do preferencji zaawansowanych, czyli w przeglądarce wejść na adres:
about:config
Następnie na liście opcji odszukać:
browser.sessionstore.restore*demand
I zmienić obie pozycje na „true”:
browser.sessionstore.restore_on_demand: true
browser.sessionstore.restore_pinned_tabs_on_demand: true
Tak naprawdę to tylko opcję dla przypiętych kart (pinned tabs), bo dla zwykłych w standardzie jest tak ustawiona:
O tego momentu po restarcie przeglądarki, Firefox również przypiętych kart nie będzie wczytywał automatycznie przy starcie, co pozwoliło nie rezygnując z nich, uzyskać duże oszczędności, jeśli chodzi o zużywany RAM:
Z 6-7 GB na samym starcie, udało się osiągnąć trochę ponad 1 GB (1,37 GB). Oczywiście w miarę pracy i ładowania zawartości kolejnych kart wartość ta będzie rosła, ale tu jest klucz: w miarę pracy i korzystania z kolejnych kart. A zanim z większości skorzystam, to najpewniej odzyskam brakujący RAM fizycznie… ;-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01