mBank zapowiada zmiany w serwisie transakcyjnym – ma być mniej kolorowo. Wreszcie, bo chyba poza daltonistami każdy widział, że jest tam zbyt… pstrokato, niczym na jakimś wiejskim/regionalnym odpuście/festynie (lubię, ale nie tam, gdzie mam zarządzać swoimi finansami). Ale o nowym systemie transakcyjnym ewentualnie napisze po 20 maja, gdy już się pojawi w całej okazałości, a nie tylko w zapowiedziach i (kontrolowanych) przeciekach. 3 dni wcześniej, bo 23 maja mBank zamyka swoje forum internetowe…
Spis treści w artykule
mBank zamyka swoje forum internetowe
Nie wiem jaki jest tego powód, ale trzeba przyznać uczciwie, że takiej decyzji można było się spodziewać. Przynajmniej po „ikonie mobilności” (choć nie wiem, czy to hasło jeszcze obowiązuje, czy już im się znudziło). Tak więc – forum mBanku kończy swoją działalność:
23 maja zamykamy forum mBanku. Oznacza to, że nie będziesz mógł już zalogować się do niego i komentować zamieszczonych wątków.
Od lat jesteśmy synonimem innowacyjnych rozwiązań w bankowości. Byliśmy pierwszym w pełni internetowym bankiem w Polsce, a dziś wyznaczamy kierunek rozwoju bankowości mobilnej i online.
Przez niemal osiemnaście lat naszej działalności wiele się wydarzyło. Internet zmienił nasz świat. Dostępność informacji i swoboda komunikowania się z innymi jest większa niż kiedykolwiek. Powstały media społecznościowe, rozwinęły się nowe technologie, umożliwiające szybki i stały kontakt w Wami. Komunikacja zmieniła swój format. Serwisy społecznościowe w dużej mierze zastąpiły tradycyjne kanały informacyjne, czy nawet portale internetowe.
Nie bez znaczenia jest zapewne to, że od dawna forum mBanku nie tylko – w mojej opinie – było traktowane przez sam bank jako zbyteczny balast, który jest bo jest, ale i… wygląda jak wygląda. Raz na jakiś czas tam zaglądałem, ale wygoda tego rozwiązania przypomina raczej Facebookowy badziew zwany grupami, niż tradycyjne/klasyczne forum.
Tak więc z forum więcej nie skorzystamy, za to możemy na Facebooku sobie z nimi pogadać:
Zauważamy to również w Waszym działaniu. Aktywność klientów przeniosła się z bankowego Forum na Facebooka. Jesteście tam całą dobę, a my staramy się dotrzymywać Wam kroku.
Dlatego w związku z wyczerpaniem się formuły forum w obecnym kształcie, zamykamy je. Zapraszamy Was serdecznie na nasz profil Facebookowy, gdzie jesteśmy 24 godziny na dobę.
Zresztą nie ma co się temu też dziwić, bo zadziałały tu przynajmniej 2 sprawy:
- Faktycznie ludzie są na Facebooku, i m.in. tu starają się załatwiać swoje sprawy
- Faktycznie marki są na Facebooku, bo tu są ludzie, których sprawy trzeba załatwiać
Firmy są na Facebooku, bo tam są też ludzie, a skoro są ludzie, to są ich (firm) klienci, a skoro są ich klienci, to niektórzy z nich mają też problemy, a skoro mają problemy, to mogą narobić rabanu – bo są też inni ludzie… A, że (obecny) internet kocha robić z igły widły, to… lepiej mieć tu silną obstawę, która w zarodku będzie rozwiązywać problemy, nim zlecą się dyżurni krzykacze. Dlatego od dawna, w przypadku wielu firm – nie tylko mBanku – łatwiej jakąś sprawę załatwić właśnie w mediach społecznościowych, w których istnieje społeczna presja (wilku tylko czekają… ;-)) niż np. w tradycyjnym Biurze Obsługi klienta.
Kiedyś pewnie by mnie to bardziej ruszyło, bo jeszcze kilka lat temu byłem aktywnym użytkownikiem tego forum. Ale czasy się zmieniają, i… obecnie poza (naprawdę) małymi wyjątkami nie korzystam z żadnych tego typu serwisów – zarówno tych bardziej klasycznych, jak i (zwłaszcza) potworków np. na Facebooku. Kwestia czasu, i… priorytetów.
Dyskretne badanie reakcji
W świetle informacji o wyłączeniu forum całkiem inaczej można spojrzeć na pewien wątek, jaki pojawił się na forum 13 lutego 2018:
Witajcie!
Podglądam sobie od jakiegoś czasu to forum, i naszła mnie taka myśl – czy w dobie fejsbuków taka forma komunikacji ma jeszcze sens?
Co myślicie?
Ja myślę, że… Może to nic, może to tylko zwykła refleksja jednego z użytkowników forum… A może to jednak coś więcej, może to swego rodzaju badanie reakcji użytkowników, na pomysł wyłączenia (zamknięcia) forum. Zwłaszcza, że ów zatroskany sensem istnienia forum użytkownik do dnia dzisiejszego opublikował tylko ten jeden post na forum mBanku:
Co zresztą zauważył ten inny użytkownik forum, zdecydowanie bardziej aktywny na nim:
To wygląda na podchwytliwy sabotaż mający na celu usprawiedliwienie wyłączenia przez mBąk tego forum :(
Cóż, jak będą to chcieli zrobić to nic nie poradzimy – najwyżej możemy się umówić, że w razie czego spotkamy się gdzie indziej (…) ale nie ma co tego usprawiedliwiać. Jeśli komuś forum niepotrzebne, niech go po prostu nie czyta – w internecie jest wystarczająco dużo miejsca, by nie musieć niczego kasować.
No cóż… tego pewnie nigdy się nie dowiemy, tak samo jak prawdziwiej przyczyny zamknięcia forum. Trochę ciężko mi kupić bajkę o tym, że formułą się wyczerpała, bo jak tak przeglądam sobie teraz to forum wstecz, to praktycznie nie ma dnia, by nie pojawił się na nim jakiś wątek, a często jest ich więcej niż jeden. Może problemem jest to, że w przeciwieństwie np. do forum ING, gdzie rozmawiać można tylko o ofercie ING, na forum mBanku często rozmawiało się o wszystkim, tylko nie o ofercie mBanku… ;-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01