Jak być może niektórzy czytelnicy wiedzą, w okolicach czerwca 2023 przeszedłem ze swoim głównym numerem z Virgin Mobile (a właściwie wtedy to już Play) i internetem mobilnym w Viking Mobile do usługi Orange Flex. Głównie dlatego, że w ramach jednej oferty, a tym samym jednej opłaty, mogłem ogarnąć nie tylko internet domowy w domu i na działce, ale i w laptopie, oraz wszystko, co potrzeba, w telefonie (internet, połączenia i wiadomości SMS/MMS bez limitu). Na pewno nie zdecydowałbym się na ten krok, gdyby nie wprowadzony pakiet UNLMTD, dzięki któremu internet faktycznie nie ma limitu. Przynajmniej jeśli chodzi o transfer, bo czasem mam wrażenie, że jakieś czasowe limitowanie prędkości (szybkości) ma miejsce.
A tym samym, skoro mam w Orange Flex pakiet z nielimitowanym internetem, to nie korzystam – jeśli nie ma wyjazdów zagranicznych – ze 150 GB, które co miesiąc dostaję i przekazuję je do usługi EKO GB, bo przelewać też nie mam obecnie komu. Pewnie takich osób jest więcej, nawet niekorzystających z pakietu UNLMTD, gdy nadchodzi koniec okresu, to wolą stracić gigabajty, przekazując je do usługi EKO GB, niż po prostu stracić. Teraz to się może zmienić, bo w Orange Flex pojawiła się opcja kumulacji niewykorzystanych gigabajtów, które po zakończeniu okresu rozliczeniowego, zamiast znikać, trafiają do Sejfu GB, z którego w razie potrzeby można je „wypłacić”. Takim sejfów jest 6, każdy kumuluje niewykorzystane gigabajty z kolejnego miesiąca, a tym samym mamy 6 miesięcy, by wypłacić gigabajty z sejfu z gigabajtami. Po tym czasie przepadają (skrytka/sejf się przeterminuje). Pozornie te skrytki/sejfy to komplikacja, bo mogłyby się normalnie kumulować, ale dzięki temu łatwiej pilnować, kiedy konkretne gigabajty znikną.
Jest też kilka ograniczeń. Zarówno związanych z tym, jakie gigabajty nie trafią do sejfu – otrzymane od innych użytkowników Orange Flex w ramach usługi Przekaż GB, wcześniej już wypłacone z Sejfu GB (na szczęście nie trzeba „wypłacać” wszystkich na raz, choć można), lub pochodzące z kodów promocyjnych, jak i związanych z tym, co można zrobić z gigabajtami (lub megabajtami) wyjętymi z sejfu – działają tylko na terenie Polski, nie można przekazać ich innemu użytkownikowi, ani na EKO GB (to akurat trochę bez sensu).
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01