Wszystko o sticky notes | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: sticky notes

Kopia zapasowa notatek Google Keep za pomocą narzędzia Google Takeout, która pozwala pobrać dane z różnych usług Google

W projektach nie tylko zawodowych, ale i prywatnych wspiera mnie m.in. Todoist i Trello. Gdzieś tam – jak na razie cały czas nie skutecznie – próbuję się przyzwyczaić do Nozbe. Oprócz tego korzystam z Google Keep, czyli takich wirtualnych notatek. Coś jak Sticky Notes z Windowsa, z tym że notatki w Windowsie są przypisane do urządzenia (co często jest zaletą), a Google Keep działa – jak większość usług Google – online. Ale jak to w przypadku większości usług Google, tak i usługa Google Keep ma taką wadę, że nie znamy dnia i godziny gdy usługa zniknie z powodu kaprysu “kogoś władnego” w Google. Dlatego niedawno postanowiłem pomyśleć nad jakąś kopią zapasową tych notatek.

Konwersja Sticky Notes (kolorowe karteczki na pulpicie) z Windows 7 do Windows 10

Podczas aktualizacji systemu Windows z wersji 7 do 10 właściwie nie napotkałem jakiś większych problemów, i raczej jestem ze zmiany zadowolony, choć “gdzie nie gdzie” musiałem zmienić niektóre swoje przyzwyczajenia. Jedną z ważniejszych aplikacji, która została zaktualizowana są kolorowe karteczki na pulpicie, czyli Sticky Notes – jest to jedna z kilka najczęściej wykorzystywanych przeze mnie aplikacji, zwłaszcza tych dostępnych standardowo w systemie Windows (oprócz Sticky Notes mogę śmiało wymienić notatnik, kalkulator i narzędzie wycinania).
Jakiś czas temu postanowiłem jednak zainstalować system od nowa, i w tym momencie odkryłem, że moja kopia zapasowa “karteczek” jest niewidoczna dla nowej wersji systemu. Problem rozwiązałem, o sprawie zapomniałem, ale w weekend był u mnie znajomy z identycznym problemem i obiecałem mu, że na stronie pojawi się wpis z rozwiązaniem jego problemu.

Google Keep, czyli internetowe żółte karteczki od Google

Ostatnio pisałem o tym, że Google zamyka (na razie zapowiedź zamknięcia od 1 lipca 2013) usługę Google Reader (Czytnik Google). Dziś – dla odmiany – będzie o usłudze, która właśnie została uruchomiona, czyli o internetowych “żółtych karteczkach” od Google.

Loading

Pin It on Pinterest