Dziś podczas rutynowej operacji – aktualizacja kilku wtyczek do WordPressa – przeglądarka z powodu błędu odświeżyła stronę z panelem zarządzania i pojawił się komunikat o „przerwie technicznej”. Zarówno przy próbie wejścia na samą stronę, jak i do panelu zarządzania… Znajome? Na szczęście jest proste rozwiązanie tego problemu…
Spis treści w artykule
WordPress i „zaplanowane prace konserwacyjne”
Podczas gdy Wy aktualizujecie elementy swojego serwisu (skórki, wtyczki, czy samego WordPressa) użytkownik, który wchodzi na stronę, widzi zazwyczaj komunikat:
Witryna jest tymczasowo niedostępna z powodu zaplanowanych prac konserwacyjnych. Zapraszamy ponownie za minutę.
Który znika automatycznie, po zakończeniu aktualizacji. Przynajmniej zazwyczaj, bo może się zdarzyć, że podczas tego pozornie prostego zadania coś pójdzie nie tak i taki komunikat zostanie z Wami na dłużej… Zarówno od strony „użytkownika” jak i panelu zarządzania witryną.
Na szczęście w takim przypadku najczęściej wystarczy skasować jeden plik, który znajduje się w głównym katalogu WordPressa:
.maintenance
Oczywiście jest to wariant optymistyczny – ale u mnie mimo obsługi kilkudziesięciu stron na WordPressie nie zdarzyło się chyba jeszcze, by usterka związana z „nieudaną aktualizacją” wymagała przywracania np. bazy danych.
Skrypt naprawiający
Czasem dodaje sobie plik pomocniczy, który w przypadku tego typu usterki pozwala mi na zdalne odblokowanie witryny, np. fix.php o takiej zawartości:
<?php array_map('unlink', glob(".maintenance")); ?>
Dzięki temu w razie utknięcia witryny na zaplanowanych pracach konserwacyjnych wystarczy wywołać w przeglądarce adres skryptu, np.:
https://webinsider.pl/fix.php
<?php file_put_contents('fix.php', fopen('https://adres.serwera.pomocniczego.z.plikiem.do.pobrania/fix.txt', 'r')); ?>
Po jednorazowym wykonaniu (odwiedzeniu strony) można (trzeba/warto) wpis ten skasować.
Ręczne wprowadzenie WordPressa w tryb prac konserwacyjnych
Jak byście z jakichś przyczyn potrzebowali dla odmiany nie „wybudzić” WordPressa z trybu konserwacji, ale go wprowadzić w ten tryb, to wystarczy wspomniany plik utworzyć, ale koniecznie o zawartości:
<?php $upgrading = time(); ?>
I choć nie wiem, czy akurat ta porada ma sens, bo jednak większość osób ma problem odwrotny, u musi skasować ten plik, to uznałem, że dla zasady i taką informację warto podać… ;-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Wielkie dzięki. Już myślałem, że WP mi zdechł :)
Taka sytuacja zdarza się relatywnie rzadko, ale faktycznie potrafi „zaskoczyć”. Na szczęście – jak widać – naprawa jest dość prosta i banalna :-)
Ogromne dzięki! Zadziałało usunięcie pliku!
Hej dzieki wielkie za posta, mysialem ze hosting cos tam zmienia :D
Rzadko, ale czasem podczas aktualizacji może „coś się zadziać” i WP sam nie zdejmuje „blokady konserwacyjnej”. Pozdrawiam
DZIĘKI BARDZO!!
:-)
uratowałeś mnie tym artykułem!! robię stronę dla klienta a tu błąd, który nigdy mi się nie zdarzył.
Wielkie dzięki jeszcze raz:D
Czasem tak bywa – nie jest może zbyt częsty, bo zazwyczaj WordPress sam po procesie aktualizacji kasuje ten plik, ale jak widać choćby po Twoim przykładzie czasem coś idzie nie tak, i tryb konserwacji postanawia zostać z nami na dłużej (na szczęście mechanizm jest na tyle dobrze pomyślany, że nie trzeba grzebać np. w bazie danych, a wystarczy usunąć ten jeden plik).
U mnie na [—] pomogło usunięcie .maintenance. Wielkie Dzięki !!
Proszę, ale link wyciąłem, bo zwłaszcza w połączeniu z takim a nie innym „pseudonimem” trochę mi to zalatywało nieuzgodnioną reklamą ;-)
A szkoda ;) ps. Wielkie brawa za baner w nagłówku ! Co do reklamy, odezwę się poprzez pw
Takie zasady przyjąłem, i staram się ich przestrzegać, ale jak coś, to faktycznie zapraszam do kontaktu. To ja tez doceniam, że zwróciłem (pozytywną) uwagę na „baner” w nagłówku. Pozdrawiam
Dziękuję pięknie. Już myślałem, że będzie trzeba wrzucać backupa sprzed kilku dni, co przy dodawaniu kilku wpisów dziennie, odebrałoby mi dziś chęci do życia. Usunięcie maintenance na szczęście pomogło :)
Dobrze, ze się udało. Ale może to też dobry moment, by przemyśleć politykę dotyczącą kopii zapasowych? ;-)
Dzięki za uratowanie wieczora :D!
Działa, bład związany z WordPress naprawiony
Ja pierdziu, serce mi prawie wyskoczyło z cycka. Uratowałeś mi zastawki men :) Dziękuję za ten wpis !
:-)
Dziękuję za pomoc. Używam WordPressa od ponad 15 lat i pierwszy raz przez spotkałem się z tym problemem (mam włączoną automatyczną aktualizację wtyczek i motywów, i tyle szczęścia, że w porę się zorientowałem, bo inaczej witryna mogłaby być z tego powodu niedostępna nawet przez kilka godzin).