Zazwyczaj zaczynam nowy wpis od pomysłu, później roboczy tytuł który od razu staje się podstawą adresu URL wpisu. Później treść, i ew. korekta tytułu – na ostateczny/oficjalny…
Tym razem będzie inaczej – nie mam (do końca) ani pomysłu, ani nawet zalążka tytułu – wszystko mam nadzieję pojawi się w trakcie.
Spis treści w artykule
Drogi użytkowniku strony – zostań również jej czytelnikiem!
I nie chodzi o to, byś czytał każdy opublikowany wpis – choć byłoby miło, i gorąco zachęcam. Chodzi o to, byś przeczytał uważnie treść – nie patrzył tylko na hasła, i nie szukał zaraz formularza kontaktowego by nam „nawciskać”, bo właśnie „przeczytałeś”, że to my wysyłamy Ci jakiś SPAM.
Pan Jerzy J., czyli Janusz Internetów
Do tego wpisu sprowokował mnie Pan Jerzy J., który przesłał nam taką oto wiadomość:
Jerzy J[—], J[—][email protected]:
NIE WYRAZIŁEM ZGODY NA DOSTARCZANIE MI SPAMU NA WYŻEJ WYMIENIONY NR TEL.695[—]34 I NIE WYRAŻAM ZGODY WIĘC SPIER[—]JCIE POPAPRAŃCY,JEŚLI NIE TO SPRAWĘ ODDAJĘ DO PROKURATURY SKUR[—]SYNY
Wyżej wymieniony… (po)niżej
Pełnia elokwencji, bogactwo treści… Właściwie nie wiadomo o co chodzi, poza przypuszczeniami, że pewnie o jakiś opisany kiedyś przez nas „potencjalny przekręt”, który ten użytkownik (niestety nie czytelnik) naszej strony uznał, że skoro trafił do nas z wyszukiwarki po wpisaniu tam szukanej frazy – to na pewno my za tym stoimy…
A wystarczyło przeczytać treść wpisu – tylko tyle, albo – jak w tym przypadku – aż tyle.
Nakłaniamy do zastanowienia
W takich sytuacjach zazwyczaj wysyłamy odpowiedź, a której informujemy, że nastąpiła pomyłka – choć często przy tej okazji prowokujemy do myślenia/zastanowienia:
Witam
Mniej CapsLocka, a od razu treść będzie bardziej czytelna…
Więcej uwagi przy czytaniu, a od razu łatwiej będzie zrozumieć czytaną treść…Sprawę proszę „oddawać” gdzie Pan chce – będę kibicował, bo każda (legalna) metoda walki z tego typu działaniami jest godna pochwały…
Wulgaryzmy skierowane do nas uznam za niezamierzony błąd, choć jakieś „przepraszam” byłoby miłe :-)
Pozdrawiam, i więcej uwagi przy czytaniu :-)
Niestety tym razem pomogło tylko połowicznie – Pan Jerzy J. wyłączył przynajmniej CapsLocka:
wiesz co spier[—]j nie potrzebuję twojego spamu popaprańcze
Choć zamiast niego pojawił się kolejny standardowy element – czerwona czcionka…
TeleQuiz
Patrząc na statystyki z ostatnich dni nietrudno zauważyć znacznego wzrostu ruchu na hasło „TeleQuiz” i pochodne – co prawdopodobnie ma związek z jakąś kolejną „kampanią reklamową” (SPAMem) tej usługi.
Stąd moje/nasze przypuszczenia, że Pan Jerzy J. właśnie w tej sprawie do nas zajrzał, tylko niestety zapomniał przeczytać co o tym napisaliśmy, a od razu ruszył z wulgaryzmami w stronę formularza kontaktowego.
Przy tej okazji jeszcze raz namawiamy wszystkich niekorzystających na co dzień z rożnych usług „premium”, zwłaszcza Premium SMS o wyłączenie ich – skuteczna metoda walki ze wszelkiego typu „potencjalnymi przewałami”. Prawie tak skuteczna, jak myślenie i zdrowy rozsądek…
I pamiętajcie – czytajcie, bo w końcu ktoś to z takim zamysłem napisał :-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01