Wczoraj (w końcu zaczyna się weekend ;-)) dotarła do mnie grudniowa przesyłka Mikkeller Beer Mail, składająca się – standardowo – z 9 różnych piw. I choć raczej nie robię „unboxingów”, to raz na jakiś czas… Zwłaszcza że – jak pisałem choćby ostatnio – jest sporo wejść na artykuły dotyczące tej usługi, tak jak i pytań o to, jak zamówić przesyłkę połowę taniej…

Mikkeller Beer Mail, grudzień 2019

Przyznam, że zawartość grudniowej przesyłki lekko mnie zaskoczyła (celowo pominąłem filmik z prezentacją zawartości). Bo spodziewałem się – zgodnie z porą roku – więcej piw wysokoalkoholowych, a tymczasem w przesyłce znalazło się tylko jedno piwo o zawartości alkoholu powyżej 10%, czyli mniej niż np. w opisywanej przesyłce z lipca (3 piwa o zawartości alkoholu 10%+).

Choć nie zabrakło piw „świątecznych”, to zdecydowanie moją uwagę przykuły 2 piwa z sokiem z Rieslinga (niemiecka odmiana winogron), oraz kwas z czarną porzeczką, leżakowany w dębowych beczkach.

W grudniowej przesyłce Mikkeller Beer Mail znalazły się następujące piwa:

• Xmas Wish, Gluten Free IPA (5,5% alk; butelka 0,33 litra; 2021.02)
• Emergency Chairs, Hazy Table Beer (3,4% alk; butelka 0,33 litra; 2021.03)
• Riesling People, New England IPA sokiem z Rieslinga (6,7% alk; butelka 0,33 litra; 2021.04)
• Santa’s Little Helper, Belgian Ale z przyprawami (10,9% alk; butelka 0,33 litra; 2029.08)
• Spontam Double Cassis, Sour Ale z czarną porzeczką, leżakowany w dębowych beczkach (7,7% alk; butelka 0,375 litra)
• Henry and His Sisters, Brut India Pale Ale z sokiem z Rieslinga (6% alk; puszka 0,5 litra; 2020.11)
• Denmark, Pilsner (5% alk; puszka 0,5 litra; 2020.11)
• Burton on Trent, Pilsner (5% alk; puszka 0,5 litra; 2020.11)
• Citra, Single Hop American Pale Ale (4,5% alk; puszka 0,33 litra; 2020.10)

Kwas z porzeczką i belgijskie Ale z przyprawami (najmocniejsze – jeśli chodzi o alkohol – piwo z przesyłki) trafią pewnie „na leżak”, a reszta do lodówki, by skosztować jak najświeższe. I… pozostaje czekać na kolejną przesyłkę, już w styczniu… ;-)