Gdy ostatnio mignęła mi gdzieś informacja o tym, że Allegro podnosi (znowu) opłaty/prowizje, pomyślałem sobie, że można by to albo wrzucić do prasówki. Albo nawet olać, bo temat ten tak często się przewija przez internet, że chyba każdy – łącznie z co i raz pokrzykującymi, lecz trwającymi na platformie sprzedawcami – się do tego przyzwyczaił. Można chyba zażartować, że jak kilka lat temu jako społeczeństwo wyrobiliśmy sobie tzw. ślepotę banerową (ignorowanie banerów), to jesteśmy na dobrej drodze do wyrobienia podobnej ślepoty na kolejne podwyżki na Allegro… ;-)

Kolejne podwyżki prowizji na Allegro

I o ile w przeszłości zdarzyło mi się czasem coś sprzedać na Allegro, to od bardzo dawna jestem tam tylko i wyłącznie jako kupujący. Chętnie korzystam z Allegro Smart. Zwłaszcza w wersji z kurierem (dla zakupów powyżej 100 zł), dzięki czemu nie tylko mam dostawę w cenie abonamentu za usługę, ale nie jestem skazany na łaskę „pana od paczkomatów”, i tego gdzie ostatecznie wyląduje moja przesyłka. Staram się też tak dobierać sprzedawców (lub metody płatności), by nie narażać się na ewentualną potrzebę korzystania z potworka, jakim moim odczuciu jest tzw. Program Ochrony Kupujących. Ale sprzedającym na Allegro bym nie chciał być, chyba że jakichś bardzo unikanych produktów/usług, i to naprawdę wysoko marżowych.

Zresztą mam wrażenie, że to nie tylko moje zdanie, ale i zdanie wielu przeszłych i aktualnych sprzedawców z Allegro. Kiedyś przy stawianiu większości sklepów internetowych mieliśmy pytanie o integrację z Allegro. Dzisiaj, jeśli takie pytanie się pojawia, to zazwyczaj w kontekście importu ofert z tego serwisu do sklepu internetowego. Zresztą chyba już powszechną praktyką jest to, że jeśli ktoś oprócz sprzedaży na Allegro ma sklep internetowy, to sprzedaż na Allegro ma na celu pozyskać klienta, by go skonwertować do standardowego sklepu internetowego. Ja na ogół chętnie dawałem się skonwertować, aż pojawił się Smart…

Prowizja od kosztów dostawy

I tak w ramach kolejnej fali podwyżek na Allegro, z początkiem kwietnia prowizja będzie naliczana od całkowitej kwoty transakcji, czyli również od… kosztów dostawy. Brzmi w pewnym sensie abstrakcyjnie, ale z drugiej strony może to też być batem na nie do końca uczciwych sprzedawców, którzy często swoją marżę „chowają” właśnie w zawyżonych kosztach przesyłki (do tego często dając jako „wabik” list nierejestrowany, od którego później próbują odwieść).

Zmiana podstawy naliczania prowizji w transakcjach innych, niż z dostawą Allegro Smart! lub z dostawą za 0 złotych

Klienci na Allegro oczekują niskich i przejrzystych kosztów dostawy. Obecnie zdarza się, że ceny dla tych samych metod dostawy istotnie różnią się pomiędzy ofertami. Może to spowodować, że klienci będą szukać innych miejsc do zakupów, gdzie koszty dostawy są niższe i bardziej przewidywalne. Chcemy przekonać kupujących, że warto kupować od sprzedawców na Allegro, bo tutaj mają niskie koszty dostaw, a nawet dostawy bezpłatne dla klientów w ramach programu Allegro Smart!

Aby wpłynąć na obniżenie kosztów dostawy w serwisie, od 2 kwietnia 2020 roku prowizją od sprzedaży obejmiemy wartość całej transakcji – łącznie z kosztem dostawy opłaconym przez kupującego. Nie obejmie to jednak wszystkich transakcji i wcale nie musi to oznaczać podniesienia kosztów prowadzenia sprzedaży na Allegro. Wystarczy spełnić kilka prostych warunków, aby prowizja nadal obejmowała jedynie koszt sprzedanego towaru. Będzie tak w przypadku, gdy sprzedaż będzie zrealizowana w ramach Allegro Smart!, a więc bez dodatkowych kosztów dostawy dla klienta.

By uniknąć prowizji od dostawy „wystarczy” sprzedawać produkty w ramach programu Allegro Smart. Mnie, jako kupującego, może to cieszyć, bo oznacza to większą motywację dla sprzedawców do przystąpienia do programu. Problem w tym, że to też nie jest tak, że każdy ot, tak może do niego przystąpić.

Co więcej, są takie produkty, gdzie nie ma szans wpasować się w ramy Allegro Smart, bo nie pozwala na to gabaryt czy też waga produktu. A dodatkowo tego typu wielkogabarytowe dostawy z założenia są droższe, a więc… będzie dodatkowa prowizja, tym razem również od kosztów dostawy. A niestety, prędzej czy później, za to zapłacą kupujący.

Zmiany w Allegro Smart! dla sprzedawców

Zacząć można od marchewki, czyli wzrostu maksymalnej ceny przesyłki w ramach Allegro Smart! z kurierem, z 10,99 zł na 12,99 zł:

Zgodnie z sugestiami sprzedających, 1 lutego maksymalna cena dostawy spełniającej warunki Allegro Smart! z kurierem zwiększy się z 10,99 zł na 12,99 zł. Wyjątkiem są 2 metody dostawy, dla których pozostaje obecna cena wymagana do zakwalifikowania do Smart z kurierem – 9,90 zł (Pocztex Kurier 48, Allegro Pocztex Kurier 48).

Dalej jest już klasycznie, czyli wracamy do kija… Allegro bierze pieniądze za usługę Allegro Smart!, w zamian w ramach abonamentu umożliwia kupującym na korzystanie z bezpłatnych przesyłek.

Od 1 marca 2020 sprzedający będzie musiał dorzucić się do refundacji kosztów przesyłek w ramach Allegro Smart! z kurierem:

Od 1 marca 2020 r. można korzystać z usługi na zmienionych, specjalnych warunkach. Allegro będzie finansować większą część kosztu przesyłki, resztę pokryje sprzedający w formie rabatu, którego udzieli kupującemu. Dzięki temu wspólnie zapewnimy kupującym najatrakcyjniejsze warunki. W zależności od metody dostawy uzyskasz dopłatę 8 zł lub 6 zł:

• Allegro miniKurier24 InPost, Allegro Kurier24 InPost, Kurier InPost, Pocztex Kurier24, Kurier DPD, Kurier DHL, Kurier FedEx, Kurier GLS, Kurier TNT Express, Kurier UPS, X-press Couriers – Allegro pokryje do 8 zł, przy maksymalnej cenie przesyłki 12,99 zł.
• Pocztex Kurier 48, Allegro Pocztex Kurier 48 – Allegro pokryje do 6 zł przy maksymalnej cenie przesyłki 9,90 zł.

Brzmi prawie sprawiedliwie – my bierzemy kasę za usługę, ale kosztami (usługi) podzielmy się z tobą… ;-P

Pozostałe zmiany i podwyżki (prowizji)

Oczywiście to nie wszystkie zmiany (czytaj: podwyżki ;-)), ale tutaj nie ma już nic nowego. Wręcz klasycznie – jakiś procencik do góry tu, jakiś tam… Zainteresowanych odsyłam na stronę Allegro, do artykułu „zmiany na Allegro w najbliższych miesiącach, ważne dla sprzedających”.