Jedną z największych bolączek Twittera, poza tym, że nie zarabia, ale to już zmartwienie dla akcjonariuszy, jest brak możliwości edycji tweeta. Po kliknięciu wyślij, gdy dostrzeżemy np. literówkę, czy błędny wyraz, który wstawił słownik w telefonie zamiast tego, co faktycznie chcieliśmy, jedyne co można zrobić – poza zaakceptacją – skasować tweeta i wysłać go ponownie. Ale to ma się zmienić.
Na profilu Twitter Comms (Twitter Communications Team) pojawiła się informacja o tym, że edycja tweetów będzie możliwa. Złośliwi twierdzą, że to przez ankietę Elona Muska, który niedawno stał się znaczącym udziałowcem Twittera (mógł stworzyć własnego Twittera, zamiast tego… ;-)), w której zapytał, czego na Twitterze najbardziej brakuje użytkownikom.
I choć często tweety Elona faktycznie posiadały znaczną moc sprawczą, to w tym przypadku co najwyżej może to być dodatkowy motywator, by wprowadzić taką opcję jak najszybciej, bo prace nad nią musiały trwać od jakiegoś czasu. W każdym razie edycja tweetów na Twitterze powoli staje się faktem.


- Wtyczka BackWPup w wersji 5.x to doskonały przykład, jak wylać dziecko z kąpielą i z relatywnie świetnego narzędzia zrobić właściwie bezwartościowego gniota - 1970-01-01
- Testowy przelew w Bitcoinach z najniższą prowizją, czyli krótka historia o tym, jak zamroziłem BTC na (ponad) rok - 1970-01-01
- Nowy system kopii zapasowych w Home Assistant 2025.1 to zapewne krok w dobrym kierunku, ale zdecydowanie przedwczesny - 1970-01-01