Dawno nie było dedykowanych wpisów na temat nowych ofert operatorów komórkowych, ale po prostu szkoda mi czasu by pisać o dodatkowym gigabajcie lub dwóch transferu danych, czy też obniżce o złotówkę lub dwa złote ceny jakiegoś pakietu. Choć z tego co kojarzę, to w kolejce czeka nowa oferta a2mobile (od Aero2) oraz Plush ABO. Mam nadzieję, że długo nie będą musieli czekać, ale dziś jedziemy z nową ofertą na kartę w sieci Play, czyli odNowa.
Spis treści w artykule [rozwiń]
Play odNowa
Przyznam się, że jak tylko zapoznałem się z (pierwszymi) szczegółami oferty wiedziałem, że będzie wpis na ten temat, choć na początku miałem trochę sobie z niej pożartować – co poradzić, jak na pierwszy rzut oka oferta wygląda jak… W każdym razie nic nie urywa, i moim zdaniem poza specyficznymi sytuacjami nie ma co sobie nią głowy zawracać – no chyba, że z telefonu korzystasz tyle co nic, ale wtedy być może lepiej zainteresować się ofertą #Freemium w Virgin Mobile (30 minut i 30 SMSów do wszystkich sieci, a do tego 300 MB internetu co miesiąc za darmo).
Zanim przejdę do tego, gdzie ew. widzę zastosowanie nowej oferty wypadałoby się jej przyjrzeć – a to nam ułatwi prezentacja oferty, która w całej okazałości dostępna jest na stronie bloga Play.
Wady i zalety ofert na kartę (PrePaid)
Wprowadzeniu nowej oferty towarzyszy „małe (marketingowe) podsumowanie” najważniejszych zalet i wad ofert na kartę:
Najważniejsze zalety ofert PrePaid:
- Brak umowy
- Brak stałych miesięcznych kosztów
- Niższe ceny
- Płacenie tylko za to z czego się korzysta
Najważniejsze wady ofert PrePaid:
- Mało promocji / słaba oferta
- Konieczność pilnowania terminu doładowywania
- Ważność konta (przepadające środki)
Z wadami nie ma co dyskutować – są raczej dość oczywiste. Za to odniosę się odrobinę do zalet, które mam wrażenie jakoś dziwnie korelują (zresztą tak samo jak wymienione wady) z nową ofertą Play. Przypadek? Nie sądzę… ;-)
Zresztą „od zawsze” (z krótkim flirtem z abonamentem) korzystam nieprzypadkowo z ofert na kartę. Dlatego zgadzam się z tym, że brak umowy jest atutem, ale często i tak przed zmianą operatora powstrzymują nas zachomikowane na koncie środki z doładowań. Brak stałych miesięcznych kosztów również jest pewnego rodzaju mitem, bo w dobie wszechobecnych pakietów „bez limitu” (minuty, rozmowy i jakiś internet) jednak sporo osób ponosi stała miesięczną opłatę na ich aktywacje (~19-29 zł).
Ceny faktycznie są niższe, ale wynika to z tego, że nie ma tu „raty za telefon”, a dodatkowo użytkownik ofert na kartę ma większą swobodę przeniesienia numeru do innej sieci. Co do „płacenia tylko za to z czego się korzysta” to napisze tylko tyle, że chyba mało kto wykorzystuje „brak limitu” w pełni… ;-)
Koniec z ważnością, czyli #NicNiePrzepada
Motywem przewodnim oferty zdaje się być „koniec z ważnością” – czy to ważnością konta, czy dodatkowych pakietów. Wydaje się to słuszne, ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach:
I tak doładowania właściwie dowolną kwota (od 5 do 300 zł) mają nieograniczoną ważność, czyli ze środków z doładowania korzystać kiedy tylko chcemy i ile chcemy. Podobnie jest z pakietami – nie maja ograniczenia czasowego, a więc po aktywacji korzystamy z nich tak intensywnie jak chcemy, aż do pełnego wykorzystania. A do tego jeszcze mamy bezpłatny Stan Darmowy, czyli bezpłatne rozmowy i SMSy w ramach sieci Play.
Wszystko to brzmi wręcz obłędnie dobrze, ale jest kilka haczyków:
- Stan darmowy działa tylko gdy mamy środki na koncie
- Środki z doładowań nie przepadają, ale mogą zniknąć (o tym więcej za chwilę)
- Pakiety nie mają okresu ważności, ale…
No właśnie – skoro pakiety nie mają określonego okresu ważności, to chyba nie będzie dla nikogo niespodzianka, że nie mamy tu pakietów oferujących nielimitowane minuty i/lub SMSy do wszystkich sieci:
Pakiet | Koszt | Kod aktywacyjny | SMS aktywacyjny |
---|---|---|---|
Stan darmowy (brak możliwości aktywacji przy stanie konta 0 zł) |
0 zł | *188# | – |
100 minut do innych sieci | 15 zł | *111*840*1# | START.840 |
100 SMSów do innych sieci | 5 zł | *111*841*1# | START.841 |
1 GB | 5 zł | *111*842*1# | START.842 |
6 GB | 25 zł | *111*843*1# | START.843 |
Tak więc mamy 100 minut do wszystkich sieci, ale przyjemność ta kosztuje 15 zł, czyli wychodzi 15 groszy za każdą minutę – jak ktoś dużo sporo dzwoni, to może to być średnio opłacalne.
Podobnie jest z wiadomościami SMS – również mamy pakiet 100 SMSów, choć kosztuje on mniej, bo tylko 5 zł. Ale z doświadczenia wiem, że w dobie rozliczania sekundowego połączeń głosowych rozliczanie „za wysłaną sztukę” SMSów sprawia, że znikają one dość szybko. W przypadku internetu 5 zł za 1 GB, a tym bardziej 25 zł za 6 GB też szału nie robi.
Ale jakby ktoś się „wzruszył” na myśl od 15 groszach za minute rozmowy w pakiecie, to polecam zerknąć do standardowego cennika, który obowiązuje poza pakietami:
Już nawet nie chodzi o te 29 groszy za minute rozmowy, ale 29 groszy za SMSa sprawia wrażenie, jakby ktoś właśnie puścił kolejną część o podróżach w czasie… jakieś 3-4 lata wstecz.
2 zł za miesiąc jak w banku
I tym sposobem dochodzimy od ostatniego haczyka – jeśli w danym miesiącu (okresie rozliczeniowym) nie wykonamy żadnej płatnej aktywności, to za „prowadzenie konta” zostawanie naliczona opłata w wysokości 2 zł:
Czyli wg mechanizmu znanego choćby z banków, gdzie często konto lub karta oferowana jest bezpłatnie, ale tylko jeśli wykonamy jakiś obrót, jakaś liczba transakcji lub ich łączna wartość większa niż…
W przypadku nowej oferty Play (odNowa) by nie zapłacić 2 zł za „utrzymanie numery” w danym miesiącu musimy wykonać na tym numerze dowolną płatną aktywność, m.in.:
- Doładowanie konta
- Wysłanie płatnego SMS (poza Stanem Darmowym)
- Wykonanie płatnego połączenia (poza Stanem Darmowym)
- Zakup (aktywacja) któregoś z pakietów
- Korzystanie z zasobów aktywnego na koncie pakietu
Nie są to specjalnie wygórowane wymagania, ale – trzeba pamiętać, by przynajmniej raz w miesiącu wymienić przynajmniej jedną wiadomość ze swoją centralką alarmową czy trackerem GPS. Bo nie da się ukryć, że to wydaje się wręcz idealna oferta dla tego typu zastosowań, zwłaszcza w połączeniu ze stanem darmowym – byle tylko choćby jedną wiadomość nasza centralka/tracker wysłał na jakiś numer poza Stanem Darmowym.
Warto też w tym momencie chyba wspomnieć o zapisie w regulaminie/cenniku dotyczącym dezaktywacji konta w przypadku dłuższego okresu „braku płatnej aktywności” na koncie:
Po upływie 12 Cyklów rozliczeniowych z rzędu bez aktywności na koncie Użytkownika, konto Użytkownika ulega dezaktywacji, a tym samym dalsze korzystanie z usług nie jest możliwe.
W przypadku niewykorzystania Pakietu Złotówek przed dezaktywacją konta niewykorzystana wartość Pakietu Złotówek zostanie anulowana.
Tak na szelki wypadek, by nie było później niespodzianek… ;-)


- Wtyczka BackWPup w wersji 5.x to doskonały przykład, jak wylać dziecko z kąpielą i z relatywnie świetnego narzędzia zrobić właściwie bezwartościowego gniota - 1970-01-01
- Testowy przelew w Bitcoinach z najniższą prowizją, czyli krótka historia o tym, jak zamroziłem BTC na (ponad) rok - 1970-01-01
- Nowy system kopii zapasowych w Home Assistant 2025.1 to zapewne krok w dobrym kierunku, ale zdecydowanie przedwczesny - 1970-01-01
Oferta fajna, jeśli potrzebujemy karty SIM do jakiegoś urządzenia typu model, tablet itp, gdzie ma pełnić funkcję zapasowego łącza.
Bardzo, ale to bardzo zapasowego – bo wprawdzie np. pakiet internetowy może sobie wisieć i czekać aż będzie potrzebny, ale w takim przypadku 2 zł co miesiąc będzie taka przyjemność kosztować, a do tego w tej ofercie 6 GB to aż 25 zł.
Stąd ja zastanawiam się czy ew. nie zmienić w trackerach GPS #Freemium na odNowa, ale i to nie jest takie oczywiste…
Tak, ale jeśli dobrze rozumiem. Wystarczy, iż karta sim przynajmniej raz w miesiącu wykorzysta jakąś akcję np. wykorzysta 100kb transferu. I chyba lepiej, by było z 6/25zł niż z 10/25zł/30dni (wiem teraz jest 10zł) z freemium
W #Freemium do 30 minut, 30 SMSów i 300 MB (co masz za darmo) od jakiegoś czasu (chyba gdzieś od końcówki 2016) można dokupić za 2 zł promocyjny pakiet 1 GB, co łącznie daje 2 zł, czyli tyle ile „opłata za brak płatnej aktywności” w odNowa. Ale zgadzam się, że nie jest to oferta (odNowa) totalnie bez sensu, choć na pewno nie jest skierowana do szerokiego grona odbiorców, choćby przez brak nielimitowany połączeń – 15 zł za 100 minut? Kobieta by mnie pewnie wyśmiała jakbym jej w 2015 coś takiego zaproponował, a mamy 2017… ;-)
Oczywiście tej opłaty za brak aktywności w odNowa można uniknąć wykonując jakąś „płatną aktywość”, ale trzeba o tym pamiętać, i – tak jak napisałem we wpisie – raz w miesiącu wymienić choćby płatnego SMSa ze swoim trackerem czy centralką alarmową. Płatnego, czyli poza Stanem Darmowym, a właśnie w Stanie Darmowym cały urok odNowa i trackera/centralki.
Ogólnie to już nie ten stary, drapieżny Play, który „za wszelką cenę” chciał by zamiast „Wielkiej Trójki” powstała „Wielka Czwórka”. Teraz to raczej taki „mały miś” co siedzi w kącie i patrzy co porabiają starsi bracia… Czasem coś tam ryknie, ale więcej w tym marketingu, niż… Tak jak ta oferta – niby ma rozwiązywać „największe problemy ofert na kartę”, zarazem utrzymując ich największe zalety, a wyszło jak wyszło. Marketingowa napinka…