Wprawdzie obiecanego dobrowolnego ZUS dla prowadzących (jednoosobową) działalność gospodarczą nie ma i pewnie nie będzie, bo albo że koalicjant nie chce, albo już wręcz memiczne „nie pamiętam, nic takiego nie mówiłem”. Ale że na bezrybiu i… glon ryba, to cieszmy się z tego, co mamy, czyli tzw. wakacji składkowych, z których można skorzystać za grudzień 2024, czyli w styczniu 2025 możemy zapłacić mniejszy ZUS, o ile jeszcze w listopadzie 2024 złożymy wniosek RWS (wakacje składkowe).

Wniosek RWS, czyli wakacje składkowe w ZUS

Wniosek składamy tylko i wyłącznie przez internet, za pomocą platformy ZUS PUE, obecnie zwanej eZUS, choć po zalogowaniu niestety nic tu się nie zmieniło, nadal wygląda to, jak wygląda.

Tak więc logujemy się do eZUS i wybieramy konto płatnika. Następnie w menu po lewej stronie „kreatory wniosków” i tam „kreator wniosku o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek za wskazany miesiąc – WRS (wakacje składkowe)”.

W tym momencie możemy m.in. złożyć nowy wniosek, za wybrany miesiąc. Obecnie – w listopadzie 2024 – jest to grudzień 2024:

Wypełniania samego wniosku nie będę szczegółowo opisywał. Ale pewnie w większości przypadków większość będzie zaznaczać „nie” na mnożące się pytania. Nie wiem, czy ich liczba ma zniechęcić, ale ważne, że przy odrobinie zapału da się przez nie przebrnąć.

Ale liczba pytań, to chyba niejedyna próba zniechęcenia, bo równie dobrze tak można odebrać „pułapkę” z kodem PKD. W moim przypadku podstawowy kod PKD to 62.02.z, który pamiętam choćby dlatego, że o ile sama idea kodów PKD wydaje mi się bez sensu, to częściej jestem pytany od kod PKD niż np. nr REGON.

W przypadku ZUS i wniosku RWS (wakacje składkowe) jednak mój kod nie chciał przejść. Na szczęście z pomocą przyszły „trzy kropeczki”, za pomocą których mogłem wybrać kod PKD z listy kodów.

Jak się okazało, we wniosku należy podać kod PKD bez kropek, czyli w moim przypadku zamiast 62.02.Z, należy podać 6202Z:

Na koniec jeszcze wniosek należy podpisać i wysłać. To można zrobić za pomocą Profilu Zaufanego (ePUAP), kwalifikowanego podpisu elektronicznego lub… konta PUE. I zapewne w większości wypadków właśnie wybór „PUE” jako sposobu podpisania wniosku będzie najlepszym rozwiązaniem, bo z racji tego, że wniosek składamy w ramach PUE (teraz eZUS), to siłą rzeczy jesteśmy zalogowaniu do PUE, a więc całek „podpisanie” za pomocą PUE, to po prostu kliknięcie tego przycisku… ;-)

Na koniec zostało poczekać na odpowiedź ZUSu. Oby pozytywną… Bo choć wakacje składkowe to tylko jeden miesiąc w roku, to dobre i to. Konieczności zapłaty składki zdrowotnej się nie czepiam, bo przy obecnym systemie, to nawet przy dobrowolnym ZUSie, raczej oczywiste, że też akurat ją by trzeba było płacić.