Jednym z relatywnie częstych, a zarazem dość zabawnych błędów, jaki wiąże się z WordPressem, zwłaszcza w kontekście osób zaczynających swoją przygodę z tym CMSem, jest błąd „w motywie brakuje arkusza stylów style.css”, jaki pojawia się podczas próby instalacji motywu pobranego z jakiegoś serwisu, często, o ile nie najczęściej, dotyczy to kupnych motywów tzw. premium, gdzie po zakupie otrzymujemy najczęściej dostęp archiwum ZIP z motywem.

Błąd „w motywie brakuje arkusza stylów style.css” podczas instalacji zewnętrznego motywu w WordPressie

I jeśli będzie to faktycznie archiwum tylko z motywem, to najpewniej instalacja motywu z takiego archiwum się uda. Przykładem takiego motywu, a właściwie takiego archiwum do pobrania ze strony twórcy może być Divi od Elegant Themes, gdzie wewnątrz pliku „Divi.zip” znajdziemy tylko jeden folder o nazwie „Divi”:

A wewnątrz tego folderu są już pliki motywu:

jednak w przypadku wielu motywów w archiwum będzie nie tylko katalog z motywem (lub archiwum ZIP z motywem), ale również dodatkowe pliki, z dodatkowymi materiałami:

W takiej sytuacji próba instalacji takiego motywu z takiego pliku ZIP zakończy się błędem w stylu:

Paczka nie mogła zostać zainstalowana. W motywie brakuje arkusza stylów style.css.

Instalacja motywu nie powiodła się.

Katalog przez FTP, a jak przez instalator WP to zip z katalogiem w środku, a w katalogu style.css

By zainstalować taki motyw, wewnątrz głównego archiwum należy poszukać innego archiwum ZIP, najczęściej (również) o nazwie jak motyw i sprawdzić, czy w środku tego pliku znajduje się plik „style.css”. Jeśli tak, to najpewniej to jest właśnie plik, z którego należy skorzystać, do zainstalowania motywu. Może się też zdarzyć, że wewnątrz głównej paczki „z bonusami” nie będzie innego archiwum, a po prostu folder z plikami motywu. W takiej sytuacji wystarczy ten katalog skopiować np. za pomocą FTP do katalogu /wp-content/themes/ lub spakować do archiwum ZIP i skorzystać z instalatora nowego motywu dostępnego w panelu zarządzania WordPressem.

Oczywiście mowa o sytuacji, gdy zakupiony motyw faktycznie jest motywem do WordPressa, a nie np. motywem HTML, bo i takie sytuacje się zdarzają, a wtedy poza zwrotem – o ile jest to możliwe – to nie bardzo jest sens kombinować. Wprawdzie można taki motyw przerobić, by stał się motywem do WordPressa, ale nakład pracy i tym samym koszt takiej operacji będzie nieporównywalny, z ceną większości motywów… ;-)