Ostatnio pojawia się coraz więcej, coraz bardziej konkretnych informacji, o tym, że operatorzy zaczynają się przymierzać do wyłączenia sieci 3G (np. T-Mobile, Orange). Przy tej okazji często pojawiają się głosy zdziwienia, dlaczego 3G, a nie 2G, bo 3G to szybszy internet niż 2G, do tego jest więcej telefonów z 3G niż 2G… Jest w tym pewnie sporo racji, ale odpowiedź wydaje się oczywista – 3G to mimo wszystko margines, bo większość nowych telefonów do dawna wspiera 4G, w tym LTE.
Natomiast wyłączenie 2G, to odcięcie od sieci takich urządzeń jak lokalizatory GPS, centralki alarmowe i moduły komunikacyjne GSM, gdzie cały czas królują urządzenia działające w ramach sieci 2G. Oczywiście pewnym problemem może być to, że jest w domach pewnie sporo modemów/routerów pracujących 3 ramach sieci 3G. Z tym że jest to najpewniej margines, nawet w porównaniu z urządzeniami 2G, a tego tego – mimo wszystko – wymiana takiego urządzenia zazwyczaj jest mniej problematyczna niż elementów infrastruktury… No i oczywiście wyłączenie sieci 3G nie sprawi, że urządzenia tego typu stracą możliwość korzystania z sieci, bo to będzie cały czas możliwe. Przynajmniej jeśli chodzi o SMSy, połączenia telefoniczne i… naprawdę powolny internet.
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01