Od jakiegoś czasu mówi się o wejściu do krajowego porządku prawnego usługi w stylu credit freeze, czyli swego rodzaju blokady, uniemożliwiającej – gdy jest aktynwna – zaciąganie nowych zobowiązań kredytowych, co w połączeniu z wyłączeniem odpowiedzialności, gdyby jakaś instytucja pomimo blokady udzieliła np. kredytu, powinno wyeliminować sporą część kredytów zaciąganych „na lewo”, na czyjeś dane.
Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, prace trwają przy Ministerstwie Cyfryzacji i niebawem być może wejdą odpowiednie przepisy, tak by można było taką blokadę „na PESEL” założyć, czy to za pomocą np. aplikacji mObywatel, czy drogą bardziej tradycyjna, czyli w urzędzie. W tym momencie pozostaje tylko trzymać kciuki by taki rejestr, wraz z obowiązkiem korzystania z niego m.in. przez firmy udzielające pożyczek pod rygorem nieważności takiej pożyczki, jak najszybciej wszedł w życie.
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01