Korzystanie z Programu Partnerskiego YouTube (YPP) ma niewątpliwie sporo zalet dla twórców udostępniających tam swoje materiały, bo umożliwia choćby bezpośrednie zarabianie na nich. Ale by nie było (za)łatwo, to przynależność do YPP wiąże się nie tylko z przywilejami, ale jest też obwarowana wieloma wymaganiami. Obecnie jest to 1000 subskrybentów kanału, oraz 4 000 godzin obejrzanego na kanele materiału rocznie lub 10 000 000 wyświetlonych shortów w ciągu 90 dni. Niebawem to się zmieni, bo dojdzie jakby przedsionek, w postaci wcześniejszego dostępu do Programu Partnerskiego YouTube (YPP). Może bez pełnych możliwości, ale zarabiać już się da.
Pierwszym kubłem zimnej wody na rozgrzane głowy widzące już dolary niech będzie to, że choć wymagania mniejsze, to jednak są: 500 subskrybentów i 3 wgrane produkcje w ciągu 90 dni, oraz 3 000 godzin obejrzanego na kanele materiału rocznie lub 3 000 000 wyświetlonych shortów w ciągu 90 dni. Niby nadal dużo, a jednak też i sporo mniej. A już mamy opcje wspierania kanału, zakupy, superczat i supernaklejki i superpodziękowania… ;-)
Drugim kubłem niech będzie to, że choć „wcześniejsza wersja” Programu Partnerskiego YouTube (YPP) ma pojawić się „już w przyszłym miesiącu”, to na razie będzie dostępna w Kanadzie, Korei Południowej, Stanach Zjednoczonych, Tajwanie i Wielkiej Brytanii.
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01