Wszystko o google webmasters tools | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: google webmasters tools

Dodawanie strony do Google Search Console teraz z nowym trybem „usługa domeny” (obok „usługa z prefiksem URL”)

W Trello, gdzie trzymam większość tematów na artykuły siedzi sobie od dawna „cegiełka” dotycząca tematu dodawania strony do Google Search Console. Z doświadczenia wiem, że o ile Google Analytics kojarzy sporo nawet „mniej technicznych” osób, to z wiedzą o GSC (Google Search Console) jest już dużo gorzej, choć większość z tych osób twierdzi, że SEO (pozycjonowanie) jest dla nich ważne. A to właśnie w Google Search Console znajdziemy informacje na temat tego, jak naszą stronę widzi (wyszukiwarka) Google – na jakie hasła się pojawiamy w wynikach (co jest szczególnie ważne w kontekście „not provided” w Google Analytics), na jakiej pozycji, i jak dużo (lub mało ;-)) kliknięć zbieramy. Do tego informacje o ew. błędach w indeksowaniu, itp. Ogólnie – jeśli mamy stronę internetową i liczy się dla nas ruch organiczny z wyszukiwarki (SEO), to zdecydowanie warto z Google Search Console korzystać.

Google Search Console w nowej odsłonie, czyli lepiej i ładniej, choć na razie jeszcze nie u wszystkich

Wśród osób zajmujących się marketingiem w internecie (marketingiem internetowym) chyba nie ma osób, które nie znają – a przynajmniej takich, które nie powinny znać – narzędzie Google Search Console (dawniej Google Webmasters Tools). I choć jest to niezwykle przydatne narzędzie, z którego można choćby wyciągnąć informacje na jakie frazy/hasła trafia do nas ruch z wyszukiwarki Google (poza chyba najpopularniejszym obecnie „not provided” ;-)) to widać, że interfejs „trochę” odstaje od innych tego typu rozwiązań, w tym również i od Google (np. Google Analytics). Ale właśnie to się zmienia…

WordPress: Pierwsza krew, czyli pierwsze ofiary niedawnej podatności w WordPress REST API

Mam nadzieję, że wszyscy zaktualizowaliście WordPressa do wersji 4.7.2 (lub nowszej), zwłaszcza, jeśli korzystacie z wersji 4.7 lub 4.7.1, czyli podatnej na atak z wykorzystaniem REST API, o czym niedawno pisałem…
Jeśli nie, to być może Wasza strona jest już wśród licznych „szczęśliwców”, którzy wygrali „darmową infekcję swojej strony” (a być może i komputerów swoich czytelników/użytkowników).

Loading

Pin It on Pinterest