Podczas uruchamiania aplikacji Revolut, by doładować konto kolejną porcją dolarów na zakupy w To Øl, a konkretnie na To Ølekalender 2020 (kalendarz “adwentowy” z 24 piwkami) pojawiła mi się propozycja przejścia z Revolut Payments do Revolut Bank, czyli z podmiotu działającego na podstawie licencji pieniądza elektronicznego, do podmiotu z licencją bankową. Długo się nie zastanawiałem, bo minusów raczej żadnych, a plusy są, i to dość istotne, zwłaszcza przy większej kwocie środków na koncie…
Revolut Bank z Litwy zawitał do Polski
Zmiana oznacza m.in. to, że środki zdeponowane na koncie Revolut, działającym w ramach Revolut Bank (zarejestrowany na Litwie) są chronione tak, jak środki w innych bankach działających w ramach Unii Europejskiej, czyli do kwoty 100 000 euro (coś jak w Polsce w ramach Bankowego Funduszu Gwarancyjnego).
Z tego co przeczytałem “w różnych miejscach w internecie” wynika, że możliwość takiej zmiany będzie pojawiać się u użytkowników Revolut w Polsce stopniowo. Ponoć najpierw ci najbardziej aktywni… ;-)
- Kupiłem drona i co dalej, czyli krótki przewodnik po najważniejszych rzeczach, które musi znać każdy pilot drona - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.5 i problem z przełącznikiem w dodatku yi-hack Home Assistant integration (dla modyfikacji Yi-Hack) - 1970-01-01
- Menedżer zadań w Windowsie wyświetlany “zawsze na wierzchu”, czyli ustaw, zanim będziesz potrzebował - 1970-01-01