Podczas uruchamiania aplikacji Revolut, by doładować konto kolejną porcją dolarów na zakupy w To Øl, a konkretnie na To Ølekalender 2020 (kalendarz „adwentowy” z 24 piwkami) pojawiła mi się propozycja przejścia z Revolut Payments do Revolut Bank, czyli z podmiotu działającego na podstawie licencji pieniądza elektronicznego, do podmiotu z licencją bankową. Długo się nie zastanawiałem, bo minusów raczej żadnych, a plusy są, i to dość istotne, zwłaszcza przy większej kwocie środków na koncie…
Revolut Bank z Litwy zawitał do Polski
Zmiana oznacza m.in. to, że środki zdeponowane na koncie Revolut, działającym w ramach Revolut Bank (zarejestrowany na Litwie) są chronione tak, jak środki w innych bankach działających w ramach Unii Europejskiej, czyli do kwoty 100 000 euro (coś jak w Polsce w ramach Bankowego Funduszu Gwarancyjnego).
Z tego co przeczytałem „w różnych miejscach w internecie” wynika, że możliwość takiej zmiany będzie pojawiać się u użytkowników Revolut w Polsce stopniowo. Ponoć najpierw ci najbardziej aktywni… ;-)

- Kolejna odsłona walki ze współdzieleniem kont w Netflixie, czyli (internetowe) gospodarstwo domowe Netflix - 1970-01-01
- Nowe wytyczne prezesa ULC w sprawie Krajowego Scenariusza Standardowego NSTS-01 i loty FPV, czyli nowe ograniczenia - 1970-01-01
- Brak akceptacji nowego regulaminu w przeciągu 3 dni, będzie skutkowało nałożeniem tymczasowej blokady konta Allegro, czyli kolejna próba wyłudzenia danych logowania - 1970-01-01