Mniej więcej 2 lata temu, wraz z Divi 4.0 pojawił się Divi Theme Builder, czyli konstruktor motywów. Dzięki temu właściwie każdą podstronę można zmodyfikować wedle potrzeb globalnie, na podstawie różnych warunków (post, strona, post z kategorii X, produkt, strona główna, archiwum, strona 404 itp.). Do wczoraj, by zmodyfikować szablon należało wejść w odpowiednią sekcję w podmenu Divi w panelu WordPressa. Do wczoraj edycja, choć w trybie graficznym/wizualnym, to operowała na „przykładowych” danych, które choć pomocne, to nie zawsze wiernie oddawały stan faktyczny wystarczająco wiernie. Do wczoraj…
Wraz z wczorajszą aktualizacją Divi Buildera (oraz motywów Divi i Extra) aktywacja graficznego (frontend) edytora pozwala nie tylko modyfikować treść danej strony, ale też powiązane z nią elementy szablonów:
I choć sam najczęściej z edytora Divi korzystam w klasycznym widoku „cegiełek” (backend), to choćby obserwując znajomych, wiem, że edycja „od frontu” cieszy się dużą popularnością. Więc na pewno opcja pozwalająca na dowolnej stronie, pracując na realnej zawartości dokonywać modyfikacji nie tylko treści danej strony, ale i szablonu ucieszy wiele osób.
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01