Czas końca bezpłatnej usługi G Suite (zwanej starszą wersją G Suite lub G Suite Legacy) nieubłaganie się zbliża. I choć cały czas wielu ma nadzieję, że Google się ugnie, i da jakąś bezpłatną opcję na zachowanie poczty we własnej domenie w ramach jakiejś specjalnej, odchudzonej/ograniczonej wersji G Suite, to coraz więcej wskazuje na to, że tak się (jednak) nie stanie. Chcę się mylić, ale… Moim zdaniem pewnego rodzaju gwoździem to tych nadziei może być usługa Google Workspace Essentials Starter.
Jest to specjalny rodzaj konta Google Workspace, pozwalający korzystać z okrojonej wersji konta Google za pomocą adresu e-mail w domenie z kilku popularnych usług Google: Dysk Google, Dokumenty Google, Arkusze Google, Prezentacje Google, Google Meet, Google Chat, Kalendarz Google, Formularze Google, Witryny Google, Google Keep.
Trochę zaskakujące, że na tej liście nie ma Google Play (sklep z aplikacjami dla Androida), Google Pay czy YouTube. Ale być może brak tych usług na liście jest tylko pewnego rodzaju przeoczeniem i będą one działać (nie sprawdzałem, bo nie migrowałem na tę usługę).
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Dziękuję za artykuł i inne na temat Worksapce.
Jeśli dobrze rozumiem ta opisywana oferta jest przede wszystkim bez poczty Gmail.
„Korzystając z Essentials w swojej domenie, uzyskasz dostęp do wielu funkcji znanych z innych wersji Google Workspace, ale nie poniesiesz kosztów związanych z usługami, których możesz nie potrzebować, takimi jak Gmail.”
UWAGA:
„Jeśli potrzebujesz Gmaila, wybierz wersję Business Starter, Business Standard lub Business Plus.”
Tak, jest to wersja bez poczty, bo nie ma co ukrywać, że w zamykanej usłudze to właśnie poczta e-mail zapewne dla większości jest najważniejszą. Sam bym chętnie skorzystał z odwrotnej, czyli niech sobie zabierają pozostałe usługi, których akurat nie potrzebuje, ale niech zostawią pocztę. Ale wie o tym też Google, dlatego tego „naganiacza” na płatną wersję nie wypuszczą z łap.
Wersja Essentials Starter ma normalnie gmaila, dostęp do sklepu google play, płatności google pay, ytb itd. Ogólnie jest dostęp do wszystkiego, z tą różnicą że na dane 30 gb i brak pomocy supportu – możliwa pomoc dopiero po przejściu na wersją subskrypcyjną, co zresztą można załatwić firmą zewnętrzną, która zrobi wsparcie.
Ktoś się myli. Albo Ty, albo Google na swojej stronie. Stawiam jednak, że to nie Google tym razem się myli ;-)
Essentials Starter nie zawiera poczty w domenie. Być może mylisz to z opcją, jaka ostatecznie się pojawiła, czyli możliwość zachowania konta G Suite Legacy po zaznaczeniu, że jest to użytek prywatny, a nie firmowy.