Tag: extended license
Wszystkie
Nowe licencje w serwisie Creative Market, czyli jedni więcej zarobią, inni więcej wydadzą
Patryk | 11.12.2015 (aktualizacja 31.05.2019) | Wyrazy: 850, znaki: 5351 | Finanse, Internet, Multimedia, Multimedia, Oprogramowanie, Prawo, Programy, Strony internetowe (WWW), Technologia, Wiadomości, WordPress, Wydarzenia, Zakupy | 4
Jednym z tematów, który czeka(ł) na opisanie, jest kwestia licencji w serwisie Creative Market, czyli jednym z większych (a może nawet największym, patrząc całościowo) serwisów łączących twórców różnej maści „cyfrowych dóbr” (grafiki, szablony, motywy, skórki, fonty…) z kupującymi.
Temat ten pojawił się na liście „do opisania”, bo niby wszystko było jasne, to często w moim otoczeniu pojawiały się jakieś wątpliwości dotyczące tego, gdzie, co i jak można wykorzystać.
Temat czekał, i dziś się doczekał – okazją do tego są zmiany w systemie licencji, jakie właśnie pojawiły się w serwisie Creative Market.
Najnowsze wpisy

Gen AI w Envato, czyli w ramach usługi Envato Elements mamy teraz dostęp do całego wachlarza narzędzi wspieranych przez AI

DJI Mini 5 Pro, czyli mały dron z klasą C0, a spore zamieszanie, bo niby sub250, a jednak waży powyżej 250 gramów

Dlaczego odpowiedni tusz jest kluczowy dla Twojej drukarki

W Home Assistant 2025.6 w końcu mamy przypisanie struktury menu bocznego (sidebar) do konta użytkownika, więc teraz pora jeszcze na kolory (motyw)

Prosta zmiana kontenera uprzywilejowanego na nieuprzywilejowany i odwrotnie w Proxmox za pomocą (bezpłatnego) skryptu
Newslog
Rozszerzone aktualizacje zabezpieczeń (ESU) systemu Windows 10 dla konsumentów za darmo, ale tylko dla korzystających z konta Microsoft do logowania się do systemu
W bezpłatnym planie MailerLite znowu cięcia – tym razem o połowę został zmniejszony limit subskrybentów
MakerWorld Commercial License Membership, czyli program wsparcia dla twórców modeli (i Bambu Lab), oraz szansa na komercyjne licencje
Bezpłatne konta w UptimeRobot tylko do użytku prywatnego (niekomercyjnego), czyli rozstania nadszedł czas
Matt Mullenweg (Automattic) kontra WP Engine, czyli gdy tak się zagapisz w źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz


