Wszystko o recenzja | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: recenzja

VIFLY WhoopStor, czyli pierwsza ładowarka do baterii 1S ze wsparciem dla trybu storage oraz złączy BT2.0

Od kilku miesięcy latam dronem FPV. Choć chyba właściwsze by było, że staram się, bo ze względu na pogodę, tych lotów nie było specjalnie dużo. Jednak zima za nami, więc mam nadzieję, że teraz będzie tego więcej. Dużo więcej… Na start, trochę naiwnie myśląc, że w zimę polatam w domu (naiwnie, bo mam psy, które uznały, że drona jak nic trzeba “zneutralizować”, do tego latanie w domu, o ile nie mamy wielkiej hali, wymaga zdecydowanie większych umiejętności niż latanie w plenerze) wybrałem Meteor 75 ELRS od BetaFPV, czyli tzw. tiny whoopa na 1S. I jak się okazało, z tak małymi bateriami jest pewien problem…

Frostpunk od 11 bit studios, czyli wirtualne dylematy w wirtualnym świecie, z domieszką sporej… rutyny

Zapytał mnie ostatnio kolega, czy grałem w grę Frostpunk (11 bit studios), bo taka nietypowa, i ogólnie zrywa beret z czachy, tyle trudnych, moralnych wyborów… Podobne opinie o niej spotkałem w internetowych recenzjach, czy artykułach. Z tego powodu niebawem po jej premierze postanowiłem w nią zagrać, bo zapowiadało się świetnie. Na szczęście gry nie kupiłem, a tylko pożyczyłem na chwilę od kolegi. Dosłownie na chwilę…

Powerbank BlitzWolf BW-P1 10 400 mAh, czyli pojemność wsparta technologią Quick Charge 2.0

Ten wpis również miał się pojawić pod koniec ubiegłego roku, zaraz za wpisem o powerbanku Xiaomi 10 000 mAh, ale skoro opis powerbanku od Xiaomi się opóźnij o kilka miesięcy, to nie inaczej jest z tym wpisem… ;-)
Ale jak to się mówi – co się odwlecze, to… W każdym razie zapraszam na wpis o powerbanku BlitzWolf BW-P1 o pojemności 10 400 mAh.

Powerbank Xiaomi NDY-02-AN 10 000 mAh, czyli maluch o dużym sercu (pojemności)

Pierwotnie ten wpis miał się pojawić pod koniec ubiegłego roku, gdy ma moim biurku wylądowało kilka powerbanków, w tym 2 sztuki Xiaomi 10 000 mAh (nasz dzisiejszy bohater), oraz BlitzWolf BW-P1 10 400 mAh.
Wpis postanowiłem jednak wstrzymać do początku roku, bo wiedziałem, że w styczniu dotrze do mnie jeszcze dość ciekawy powerbank (i jednocześnie awaryjny starter do samochodu), a tym samym będzie można zrobić/opublikować całą serię wpisów/testów.
Na początku stycznia udało mi się opublikować wpis o liczeniu/mierzeniu prawdziwej/realnej pojemności m.in. powerbanków, który miał być wstępem do testów, i… splot różnych okoliczności (w tym nadmiar innych tematów) sprawił, że seria wpisów zaliczyła półroczne opóźnienie (mam nadzieję, że w najbliższych dniach już bez przeszkód/opóźnień pojawią się wpisy przynajmniej jeszcze o 2 innych powerbankach).

Loading

Pin It on Pinterest